"M jak miłość": Romantyczne szaleństwo!

Na dobry początek - Marek i Ewa. Tym razem zakochani wybiorą się na romantyczny spacer na warszawski Mariensztat.

Nie zabraknie szampana, hot-dogów... i naprawdę gorących pocałunków!

Randkę zaplanuje także Marcin.

Seksowne ciuchy i zalotne spojrzenia - Kasia zrobi wszystko, by przykuć jego uwagę. Jej strategia przyniesie w końcu efekty, bo chłopak zaprosi przyjaciółkę na romantyczne rendez-vous.

- Znamy się już tyle czasu, mieszkamy razem, a tak naprawdę nigdy nie byliśmy na prawdziwej randce!

Marcin pośle dziewczynie zawadiacki uśmiech. Jednak, czy to wystarczy, by Kasia spędziła z nim wieczór, a może nawet całą noc?

Tymczasem Irek wyjdzie z więzienia i od razu wpadnie w ramiona stęsknionej Mirki.

Dziewczyna z radością powita ukochanego na wolności. Razem z Kingą urządzi dla niego imprezę niespodziankę. Zaproponuje też, by znów razem zamieszkali.

Niedługo później do sypialni Kwiatkowskiej zapuka w końcu mężczyzna, o którym marzyła przez kilka ostatnich miesięcy...

W romantyczny nastrój wpadnie też Artur Rogowski na kolejnym spotkaniu z Teresą.

- Marysia powinna bardziej cię docenić… Zanim pojawi się ktoś, kto lepiej zadba o jej męża!

Seksowna prawniczka delikatnie ujmie przyjaciela za dłoń, a później zaproponuje, by razem spędzili cały wieczór!

- Może wybierzesz się ze mną dziś do kina? Nie ma w tym niczego niestosownego, jesteś przecież zakochany po uszy w swojej żonie… To jak będzie? Zrobisz dobry uczynek i dotrzymasz towarzystwa singielce?

Czy Artur ulegnie pokusie i da żonie powody do zazdrości?

Z kolei Paweł zapłaci w końcu za swój romans z Izą. Cena będzie wysoka! Dziewczyna, wściekła, że kochanek ją porzucił, zrobi wszystko, by utrudnić Zduńskiemu pracę.

Bohater, słuchając jej docinków i złośliwości, szybko straci cierpliwość.

- Słuchaj, Iza, skoro nie potrafisz przyjąć z godnością tego, że między nami wszystko skończone… To może sama od razu mnie zwolnij, co?!

Jednak na tym problemy Zduńskiego się nie skończą. Bo kilka godzin później w bistro Za Rogiem pojawi się zdradzony mąż - Radek!

- Ty draniu… Spałeś… spałeś z moją żoną!

- Nie wiedziałem… Przysięgam ci, że nie miałem pojęcia o twoim istnieniu! Nigdy bym się w coś takiego nie pakował!

W finale bohaterki czeka miła niespodzianka na Deszczowej!

W środku zimy serca Kingi i Magdy znów zabiją szybciej na widok atrakcyjnego bruneta - Roberta (w tej roli Tomasz Borkowski).

Do willi obok Zduńskich wprowadzi się nowy sąsiad - młody i utalentowany architekt. A co najważniejsze, bez żony!

Przyjaciółki już po pierwszym spotkaniu będą nim naprawdę oczarowane...