"M jak miłość": Pyrkosz odpowiedział na zarzuty Fitkau-Perepeczko!
Jak zareagował?
Ostatnio w szczerej rozmowie z dziennikarką "Wprost" aktorka skrytykowała Witolda Pyrkosza. Okazuje się, że Fitkau-Perepeczko nigdy za nim nie przepadała. Aktor, który do tej pory milczał, w końcu postanowił zabrać głos w tej dyskusji. Co powiedział?
Choć czar i urok Agnieszki Fitkau-Perepeczko przeminął już dawno temu, aktorka wciąż stara się być największą gwiazdą. Nie przejmuje się tym, że od kilku lat nie wystąpiła w żadnym filmie. W 2008 roku zniknęła również z serialu "M jak miłość", gdzie wcielała się w rolę nadpobudliwej i ekscentrycznej Simony. Fitkau, nie chcąc stracić ogromnych pokładów energii, jakich niewątpliwie ma aż zanadto, zdecydowała się przelewać je na papier. W rezultacie została autorką kilku książek. Po jakimś czasie okazało się jednak, że nie jest to szczytem jej ambicji. Brakowało adrenaliny, jaką daje praca przed kamerą. Jako że na jej biurku wciąż nie pojawiają się scenariusze filmowe, aktorka zaczęła wędrówkę po programach śniadaniowych. Niestety, niemal każdy jej występ na wizji zostaje okrzyknięty mianem skandalu. Choć wielu nauczyło się już, że to, co publicznie opowiada Fitkau-Perepeczko należy traktować z przymrużeniem oka, to jej kontrowersyjne wypowiedzi wciąż są cytowane przez wszystkie media. Ostatnio w szczerej
rozmowie z dziennikarką "Wprost" aktorka przeszła jednak samą siebie. Nie tylko wyjawiła kilka pikantnych smaczków ze swojego prywatnego życia, ale przede wszystkim skrytykowała Witolda Pyrkosza. Okazuje się, że Fitkau-Perepeczko nigdy za nim nie przepadała. Aktor, który do tej pory milczał, w końcu postanowił zabrać głos w tej dyskusji. Co powiedział? ar/aos