Nie jest z nimi szczery?
Karol zaprasza Alę wraz z Pawłem na obiad do restauracji i wyznaje, że pogodził się w końcu z żoną. Jednak Zduńska szybko odkrywa, że prawda wygląda inaczej.
Uśmiechnięty i zrelaksowany bohater jest pewien, że jego małżeństwo przetrwało kolejną burzę. I gdy jego ukochana Iwona przylatuje do Polski, od razu umawia się z przyjaciółmi.
- Poznajcie moją żonę... Kochanie, a to Ala i Paweł Zduńscy!
Iwona wita gości ciepłym uśmiechem:
- Karol chyba trochę postawił was pod ścianą? Jak go znam, tak długo marudził, aż dopiął swego...