"M jak miłość": Poważne zmartwienie Marcina i Rafała Mroczków
Niestety, ostatecznie Mroczkowie nie pojawili się na imprezie. Dopiero teraz wyszło na jaw, dlaczego tak się stało. Okazuje się, że mieli do tego dobry powód.
To dlatego nie pojawili się w Międzyzdrojach?
Martwią się o ojca
Według informacji tygodnika "Świat&Ludzie", aktorzy odwołali swój przyjazd ze względów rodzinnych. Ich ojciec jest podobno ciężko chory.
Rafał i Marcin nie wyobrażają sobie, by teraz nie było ich przy tacie. W końcu to on był podporą dla synów w trudnych chwilach. Zachęcał też swoje pociechy do realizacji marzeń i popierał ich plany zrobienia telewizyjnej kariery.
Chcą być teraz przy tacie
- Zawsze mogli liczyć na wsparcie ojca. Teraz odwdzięczają mu się tym samym. Mają jednak nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normy - zdradziły na łamach "Świat&Ludzie" osoby z otoczenia braci.
Są dobrej myśli
Rodzina jest dla Rafała i Marcina najważniejsza. Gdy okazało się, że ich tata niedomaga, nie mieli wątpliwości, że zawodowe obowiązki mogą poczekać.
Bracia są dobrej myśli i wierzą, że ojciec przy ich wsparciu znów będzie się cieszył świetną formą.
Trzymamy kciuki za jego szybki powrót do zdrowia!