"M jak miłość": Perfidne oszustwo, walka o syna i szantaż
Ula zachwala Markowi opiekuńczość Anny i ubolewa nad jej samotnością. Gruszczyńska ma żal, że ukochany gwałtownie odsunął ją od siebie. Mostowiak obiecuje poprawę ich relacji. Czy bohater zdradzi Ewę z byłą kochanką? Sprawdźcie, co jeszcze zobaczyć będzie można w nadchodzących odcinkach "M jak miłość".
Dramatyczny wybór
Dramatyczny wybór
Łukasz zagląda do kancelarii i pyta o swoją dziewczynę, a Budzyński rzuca mu zdziwione spojrzenie:
- Zuzy nie ma, wzięła dziś wolne…
- Wolne? A mnie powiedziała, że jest zawalona robotą i do wieczora będzie siedziała w kancelarii!
Zdezorientowany chłopak spogląda na Andrzeja, za to Werner, który całej rozmowie się przysłuchuje, z trudem ukrywa rozbawienie.
Dramatyczny wybór
- Upss…
- Poczekaj chwilę, zaraz skończę z Adamem i pogadamy! - rozdrażniony Budzyński od razu gromi kolegę wzrokiem. A gdy Łukasz znika za drzwiami, rzuca cicho:
- Mogłeś sobie darować…
Dramatyczny wybór
Jednak Werner wcale nie wygląda na zawstydzonego.
- No, faktycznie, sorry. Ale tak szczerze, między nami: ten chłopak ma w sobie coś z ofiary… A Zuzka to bestia kuta na cztery łapy. I zdaje się, że robi go nieźle w konia. Więc może lepiej go uświadomić?
- Wiem, co powiedzieć Łukaszowi, już ty się o to nie martw!
Myśli Andrzeja zaprząta jednak zupełnie inna sprawa...
Dramatyczny wybór
Budzyński spotyka się z Januszem i Edytą.
- Dostałem propozycję świetnej pracy w Stanach i nie widzę powodu, dla którego miałbym ją odrzucić… I to chyba oczywiste, że zabieram swoją rodzinę ze sobą? Chyba nie masz z tym problemu? - mężczyzna posyła rywalowi chłodne spojrzenie, a Budzyński od razu mu się przeciwstawia.
- Otóż właśnie mam. Bo zabierając ze sobą swoją… rodzinę, zabierasz również mojego syna!
- To, co się wydarzyło było lata świetlne temu… I nie daje ci mandatu, żeby teraz włazić z buciorami w nasze życie!
Dramatyczny wybór
Bielak szybko traci cierpliwość i z trudem panuje nad emocjami. Za to Andrzej, pełen determinacji, rzuca cicho:
- Sam mnie do tego życia zaprosiłeś… Już zapomniałeś, jak łatwo wyrzekłeś się Piotrka?
- Powtarzam: nic ci do tego… W ogóle nie powinienem z tobą rozmawiać!
Dramatyczny wybór
Edyta próbuje ostudzić emocje:
- Przestańcie, te kłótnie do niczego nie prowadzą! Porozmawiajmy spokojnie, może znajdziemy jakieś sensowne rozwiązanie?
Jednak Budzyński ma już dosyć kompromisów...
Dramatyczny wybór
- Fakty są takie, że poszedłem ci na rękę tak daleko, jak tylko było można! Odsunąłem się, zgodziłem się na utrzymywanie tej fikcji… Ale na to, żebyś całkowicie odciął mnie od Piotrka, nigdy się nie zgodzę! Jeżeli zdecydujecie się na wyjazd do Stanów, to… Piotrek ode mnie się dowie, kto faktycznie jest jego ojcem!
- To szantaż, cholerny szantaż!
Dramatyczny wybór
- Nie ja zacząłem tę grę… Stawiasz mnie pod ścianą. I dlatego uprzedzam: jeśli nie będę miał innego wyjścia, zrobię to. Po prostu!
Rozmowa z Edytą i Januszem przeciąga się do późnych godzin. Gdy w końcu Andrzej dociera do domu, czeka na niego niemiła niespodzianka.
Niespodziewane ultimatum
Zdenerwowana Marta robi mu wyrzuty, że kosztem własnej rodziny walczy o obce dziecko. Uprzedza, że jest zmęczona tą sytuacją i sugeruje, żeby ukochany zastanowił się, która rodzina jest dla niego ważniejsza...
Co postanowi Andrzej? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".