"M jak miłość": Ostatnie godziny życia Hanki Mostowiak
W najbliższy poniedziałek wyemitowany zostanie chyba najbardziej wyczekiwany serialowy odcinek ostatnich miesięcy. Widzowie będą mogli w końcu przekonać się na własne oczy, w jaki sposób z *"M jak miłość" zniknie postać Hanki Mostowiak. Wiemy już, jak będą wyglądać ostatnie godziny życia jednej z ulubionych bohaterek serii.*
04.11.2011 12:47
Późną nocą, Hanka dociera w końcu do Suwałk i przekazuje Annie obiecane pieniądze. Jest zmęczona, ale chce jak najszybciej wyrwać siostrę z rąk Gruszyńskiego. Po krótkim odpoczynku, znów siada za kierownicą. Pragnie zawieźć Annę do bezpiecznego schronienia - do Grabiny.
Podróż mija spokojnie. Kobiety postanawiają zrobić sobie przerwę na śniadanie. Jest to dobry moment na chwilę rozmowy.
- Dziękuję. Nigdy ci tego nie zapomnę... - Anna, wzruszona, spogląda na Hankę - Rzuciłaś wszystko i przyjechałaś mi na ratunek. Który to już raz tak mi pomagasz?
- Anka, jesteś moją siostrą! - Hanka posyła Gruszyńskiej ciepły uśmiech - I nawet nie wiesz, ile to dla mnie znaczy.
- Dla mnie też...
**[
]( http://aleseriale.pl/sid,8478,title,M-jak-milosc,serial.html )**
Dojeżdżając do Grabiny Hanka zatrzymuje samochód przy krzyżu stojącym koło drogi. Kobieta chce pokazać Annie miejsce, w którym zginęli jej rodzice.
- Straszne. Wypadek, śmierć rodziców, mój Boże - w głosie Anny słychać napięcie - I w tym wszystkim ty, mała, przerażona dziewczynka...** - Czasem to jeszcze do mnie wraca, śni mi się... Ale wiesz, już coraz rzadziej. Tu się dla mnie wszystko skończyło. I, w pewnym sensie, tu się dla mnie wszystko zaczęło.
**[
]( http://aleseriale.pl/sid,8478,title,M-jak-milosc,serial.html )**
Po momencie zadumy siostry ruszają wracają do samochodu. Za kierownicą znów zasiada Hanka. Anna uważa, że nie jest to jednak dobry pomysł.
- Ależ ty jesteś uparta! Dlaczego nie chcesz się zamienić? Prawie całą noc prowadziłaś... Jesteś zmęczona, głowa cię boli...** - Zaraz przestanie!
**[
]( http://aleseriale.pl/sid,8478,title,M-jak-milosc,serial.html )**
Złe samopoczucie Hanki martwi jej siostrę. Siostra ignoruje jednak jej obawy. Pod wpływem chwili Anna decyduje się na trudne wyznanie.
- Bałam się, że przyniosę ci pecha - Gruszyńska zerka niepewne na siostrę - Zawsze, kiedy tylko się do kogoś zbliżyłam, działo się coś złego. I już myślałam, że ściągam jakieś fatum na wszystkich, których kocham...
- No błagam cię, chyba nie wierzysz w takie bzdury? Nie można zbiegów okoliczności, czy zwykłego pecha nazywać... przeznaczeniem! No daj spokój!
**[
]( http://aleseriale.pl/sid,8478,title,M-jak-milosc,serial.html )**
Hanka ignoruje słowa Anny. Nie przeczuwa, że słowa siostry mogą być prorocze. Idąca poboczem dziewczynka nagle wchodzi na jezdnię...
Zobacz także:
[
ŻENUJĄCE POCZĄTKI GWIAZD. PO CO SIĘ TAK KOMPROMITOWAŁY?! ]( http://aleseriale.pl/gid,8815,img,284267,fototemat.html )
[
CICHOPEK ROZSTAJE SIĘ Z HAKIELEM! TO NIE BYŁ ZWIĄZEK IDEALNY… ]( http://aleseriale.pl/gid,8820,fototemat.html )
[
SOCHA TOPLES! NIEGRZECZNA PRZESZŁOŚĆ GWIAZD ]( http://aleseriale.pl/gid,8877,img,285752,fototemat.html )
[
BRODZIK WYGLĄDA FATALNIE. PO CO TO ZROBIŁA?! ]( http://aleseriale.pl/gid,8695,img,281416,fototemat.html )