"M jak miłość", odcinek 1250, 31.10.2016: oświadczyny Andrzejka
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Najbliższy odcinek "M jak miłość" obfitować będzie w wiele emocji. Co się wydarzy?
Andrzejek zapragnie się oświadczyć Marzence. Poprosi Wernera, by mu w tym pomógł. Prawnik namówi Annę zatem na przygotowanie w siedlisku romantycznej kolacji dla zakochanych.
Później Adam spotka się z Ulą. Okaże się, że dziewczyna wróciła do Polski po rozstaniu z ukochanym, który ją oszukał i wyrzucił z pracy. Werner załatwi dla niej odszkodowanie, a Mostowiakówna poprosi prawnika, aby nie wspominał rodzinie o jej problemach. Czego jeszcze widzowie będą świadkami?
Zobacz także: Mikołaj Roznerski: "Nie mógłbym się związać ze starszą kobietą"
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Natalia zdobędzie się w końcu na odwagę i postanowi przenieść się razem z córką do Franka (Piotr Nerlewski). Gdy powie o tym ukochanemu, prosząc, by wieczorem pomógł jej w przeprowadzce, leśnik z wrażenia na chwilę oniemieje.
- Mówisz serio? Popatrz mi prosto w oczy i powtórz to jeszcze raz.
- Wprowadzamy się do ciebie. Ja i Hania.
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Tymczasem Ula ponownie pojawi się w Polsce i to w czerwonym kabriolecie. Dziewczyna przyjedzie do kraju po tym, jak straciła w Anglii pracę i znów wpadła w miłosne tarapaty. Z początku ukryje jednak swój powrót przed rodziną i spotka się jedynie z Wernerem (Jacek Kopczyński). Mostowiakówna podziękuje prawnikowi za to, że za granicą pomógł jej załatwić od pracodawcy spore odszkodowanie (za które zresztą kupiła wymarzone auto).
- Jakie masz dalsze plany? - Adam pośle jej ciepły uśmiech.
- Najpierw chcę to wszystko jakoś odreagować, ogarnąć się trochę i spędzić długie, spokojne wakacje w Grabinie. A potem zobaczymy!
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Ula trafi w końcu do domu w Grabinie, a rodzina na jej widok od razu wybuchnie radością.
- I to się nazywa niespodzianka! Powiedz, na jak długo przyjechałaś? Dlaczego nas nie uprzedziłaś? Skąd masz taki piękny samochód? - bliscy zasypią dziewczynę pytaniami.
Tylko Natalia fachowym okiem oceni zarysowane auto, po czym rzuci cicho:
- Jaki mandat wlepił ci pan Staszek? I dlaczego taki niski?
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Chwilę później wzruszone dziewczyny padną sobie w ramiona jak za dawnych lat. Ula opowie w końcu siostrze o swoich problemach - zwłaszcza o tym, jak mężczyzna, z którym związała się w Anglii, złamał jej serce.
- Zerwaliśmy. To znaczy ja go rzuciłam, a potem John. Podrzucił mi w pracy świnię i mnie zwolnił. (…) Nie chcę już o tym gadać, nie warto. To po prostu kolejny facet w moim życiu, który mnie zranił, oszukał, zawiódł. Standard! Nie martw się, ze mnie jest twarda sztuka i dam radę. Cieszę się, że przed nami długie, wspólne wakacje.
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Tymczasem Natalia wyzna, że chce przeprowadzić się do Franka. Ula, gdy pozna "dobrą nowinę", od razu ruszy do akcji. Mostowiakówna z groźną miną spojrzy na wybranka Natalii, z którym sama przecież niedawno miała romans.
- Słyszałam, że zabierasz do siebie moją siostrę i Hanię?
Gdy leśnik zblednie, dziewczyna parsknie śmiechem. Sekundę później Natalia powie, tym razem już szczerze:
- Bardzo wam kibicuję. Ale jeśli skrzywdzisz moją siostrę, zabiję!
Czy młodą parę czeka szczęśliwe zakończenie i wkrótce zobaczymy w Grabinie kolejny ślub?
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Po tym, jak Marzenka (Olga Szomańska) przyłapała ukochanego na flircie z pielęgniarką w szpitalu, siłacz wciąż ma problemy. Niemal każda rozmowa młodej pary kończy się kłótnią. W najbliższym odcinku Laskowska wyzna Annie, że straciła do chłopaka zaufanie.
- Cały czas gdzieś dzwoni, coś załatwia, a ja nie wiem, co. Nie chcę być wścibska, ale skoro jesteśmy razem, to minimum informacji chyba mi się należy? Andrzejek ma swoje życie, a mnie do niego dopuszcza tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę.
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Tymczasem Andrzejek (Tomasz Oświeciński) będzie dwoić się i troić, by ukochana znów witała go z uśmiechem. W tym celu poprosi Wernera, by został jego "adwokatem w sprawie małżeństwa".
- Dobre słowo z boku jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Chodzi o to, żeby przygotować grunt, zaczyn jak na ciasto drożdżowe.
Rozbawiony prawnik obieca, że porozmawia z Marzenką, a kilka godzin później zamieni się w swata.
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Efekt będzie jednak przeciwny od zamierzonego, bowiem Laskowska, słysząc pochlebstwa na cześć ukochanego, od razu się zaniepokoi.
- Pracowity z niego chłopak. I porządny!
- Adwokata to on chyba nie potrzebuje. Chyba, że coś zmalował?
- Andrzejek to kawał świetnego, uczciwego faceta. Naprawdę tak uważam. Może i nie jest zbyt wygadany, ale serce ma złote. I najszczersze na świecie intencje
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Dziewczyna będzie pełna złych przeczuć. O swoich obawach opowie szefowej.
- Co ten facet znów wymyślił, pani Aniu? Pani widziała to jego chytre spojrzenie? Ile ja bym dała za to, żeby wiedzieć, co mu znowu strzeliło do głowy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja go naprawdę bardzo kocham. Kocham na zabój!
Tymczasem Werner poprosi Gruszyńską, by zorganizowała romantyczną, kameralną kolację w ogrodzie - dla dwójki "tajemniczych" gości.
Co wydarzy się w najbliższym odcinku?
Wieczorem Marzenkę czeka spora niespodzianka. Lisiecki będzie czekał na ukochaną ubrany w wyjściowy garnitur i nie da się zbić z tropu nawet, gdy dziewczyna na jego widok prychnie, rozbawiona:
- O, a ty co się tak odstawiłeś jak stróż w Boże Ciało?
- Usiądź, kochanie, bo chciałbym ci coś powiedzieć.
- Bardzo cię kocham i chciałbym cię prosić o rękę - Andrzejek padnie przed swoją wybranką na kolana.
- Nie…
- Chociaż się zastanów…
- Nie… To znaczy... Tak, zgadzam się!
Więcej nie zdradzimy. Emisja 1250. odcinka już 31 października o godz. 20.40.