"M jak miłość", odcinek 1237, 13.09.2016: przytłoczona problemami Magda szuka pocieszenia u Pawła
Nie wie, co robić
Asia spotka atrakcyjnego bruneta, a Magda zdobędzie się na śmiałe wyznanie. W 1237. odcinku "M jak miłość" przez życie bohaterek przejdzie małe tornado, a przyszłość małżeństwa Marszałek zawiśnie na włosku.
Po utracie pracy Asia będzie załamana, a swoje problemy ukryje przed Tomkiem. Tymczasem Agnieszka zaproponuje jej pomoc. Tarnowska w chwili szczerości ujawni, że padła ofiarą mobbingu. Czy Tarnowska odzyska etat dzięki wsparciu przyjaciółki?
W tajemnicy przed Marcinem Iza kolejny raz spotka się z Góreckim i odwiedzi biznesmena w szpitalu. Tymczasem Magda wyzna Pawłowi, że Olek wcale nie jest z nią szczęśliwy i nie odnajduje się w roli ojca. Marszałek znów poczuje więź ze Zduńskim. Co więcej, postanowi mu zdradzić, że wciąż darzy go uczuciem. Poznajcie szczegóły!
Zobacz także: Marcin Mroczek o "M jak miłość"
Nowy bohater
W kolejnym odcinku widzowie poznają w końcu Jacka (w tej roli Jan Wieczorkowski) - dawnego kolegę Tomka i Agnieszki, który od kilkunastu lat mieszka w USA. Biznesmen przyleci do Polski, by podpisać ważny kontrakt, a przy okazji spotka się z przyjaciółmi z dzieciństwa.
Od razu między nimi zaiskrzy
Agnieszka przygotuje na cześć kolegi uroczysty obiad, natomiast Tomek od razu poprosi przyjaciela, by został świadkiem na jego ślubie. Jacek przez cały wieczór nie będzie mógł oderwać oczu od Joanny. Mężczyzna będzie wyraźnie zafascynowany i oczarowany piękną narzeczoną kolegi. Czy Tarnowska odwzajemni jego uczucia?
Ujawniła smutną prawdę
Joanny wciąż nie będzie opuszczał zły nastrój. Dziewczyna wyżali się ze swoich problemów przypadkowo spotkanej w kawiarni Agnieszce. Olszewska od razu wyczuje, że stało się coś złego, a narzeczona Tomka wyzna w końcu:
- Właśnie się dowiedziałam, że wyrzucili mnie z pracy przez moją dobrą koleżankę. Dostałam to wymówienie kilka dni temu, ale nie powiedziałam o tym Tomkowi, bo nie chciałam go martwić. Myślałam, że zaraz znajdę coś nowego.
- A co konkretnie zrobiła ta twoja koleżanka?
- Wszystko! Kradła moje pomysły, meldowała szefowej o jakichś moich potknięciach, spóźnieniach... Nie mam pojęcia o czym jeszcze! I tak mieszała w grafiku, żebym zawalała terminy. Nie, no ja nie mogę w to uwierzyć!
- To się nazywa mobbing i nie możesz tego tak zostawić.
Pomoże jej w problemie?
Agnieszka pośle Asi twarde spojrzenie i po chwili dorzuci:
-_ Pierwszy krok to rozmowa, a właściwie konfrontacja z tą dziewczyną. Musisz pokazać, że ją zdemaskowałaś, że wiesz o wszystkim. Pewnie zaprzeczy, powie, że to tylko twoje wymysły, kłamstwa, ale tym wszystkim, jeśli pozwolisz, zajmę się już ja! Dobrze?_
Kompletnie zaskoczona Tarnowska na wszystko się zgadzi. Godzinę później pani prokurator ruszy do akcji i zajrzy do firmy, w której pracowała dotąd Asia. W biurze od razu podejdzie do jej fałszywej przyjaciółki - Oli.
- Jeśli moja klientka zdecyduje się wnieść sprawę do sądu, konsekwencje prawne dla pani mogą być bardzo poważne. Mówi o tym artykuł 94 kodeksu pracy! Być może byłoby lepiej dla obu stron, gdyby pani porozmawiała z szefową i wyjaśniła jej wszystkie okoliczności tej sprawy...
Czy to wystarczy, by kobieta wyznała prawdę?
Zwierzy się ze swoich zmartwień
Magda znów spotka się za to z Pawłem i wyzna przyjacielowi, że w jej małżeństwie trwa kryzys, bo Olek, po tym, jak adoptowali Maćka, wcale nie jest szczęśliwy. Bohaterka będzie zrozpaczona i zdradzi, że kłopoty w związku zupełnie ją przytłoczyły.
- Może nie jestem sprawiedliwa, ale czasem myślę, że Olek nie jest do końca do tego wszystkiego przekonany...
Zduński będzie próbował podnieść ją na duchu. Zapewni, że jej mąż zapewne zwyczajnie nie ma czasu, żeby zająć się rodzinnymi sprawami, bo cały czas pracuje. To nie przekona do końca Marszałek. Dziewczyna w przypływie szczerości niespodziewanie wyzna przyjacielowi miłość:
- Wiesz, że cię kocham?
- Przypomniała mi się mina mojej żony, gdy powiedziałem, że dziś się widzimy.
- _Rozumiem, że Ala nie będzie zachwycona, że przyjadę? _
- Moja Ala bardzo lubi twojego Olka. Kiedy dowiedziała się, że wychodzisz za mąż, kamień z serca jej spadł.
- Ala może spać spokojnie. Ale jedno nigdy się nie zmieni. Już zawsze będziesz moim najlepszym przyjacielem na dobre i na złe - zapewni Magda.
Wszystko się ułoży?
Marcin tego samego dnia zorganizuje dla całej rodziny piknik i ognisko w siedlisku. Magda przyjedzie na imprezę z nadzieją, że Olek spędzi z synem więcej czasu i w końcu poczuje, jak wspaniale być ojcem. Po wycieczcie Marszałek poruszy temat ich rodziny, a lekarz zbierze się na odwagę i przyzna, że ma wyrzuty sumienia z powodu swojego ostatniego zachowania.
- Czuje się podle, że zawodzę ciebie i Maćka, że nie potrafię odnaleźć się w roli ojca. Ja lubię tego chłopaka, ale muszę cię prosić o trochę więcej czasu, żeby sprostać tej sytuacji - wyzna Olek.
- _Zgoda, ale obiecaj mi, że będziesz ze mną szczery i nie będziesz niczego ukrywał. _
Czy mąż spełni jej prośbę?
W końcu znajdą chwilę tylko dla siebie
Marcin postara się z kolei, by Iza z dala od Warszawy i Góreckiego zapomniała w końcu o swoich problemach. W programie krótki kurs rąbania drewna, a do tego spacer, taniec i namiętna noc w pensjonacie. Po wszystkim dziewczyna westchnie tylko:
- _Jeszcze nikogo nigdy tak nie kochałam jak ciebie, wiesz? Jesteś dla mnie najważniejszy! _
Czy nic już nie stanie na drodze ich wielkiemu uczuciu? Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".