"M jak miłość", odcinek 1230, 6.06.2016: szykują się kłopoty
Tego nikt nie przewidział
Budzyńska przejmuje zbyt wiele obowiązków, a po jej ostatnich kłopotach zdrowotnych to może być fatalne w skutkach. Czy ulubienica widzów słono zapłaci za swoje poświęcenie?
Źródło: MTL Maxfilm
Marta (Dominika Ostałowska) zostanie w końcu doceniona przez Andrzeja (Krystian Wieczorek) i Adama (Jacek Kopczyński), którzy przyznają, że to właśnie dzięki jej pracy kancelaria jeszcze nie upadła. - Bierze na siebie najwięcej, ciągnie najtrudniejsze sprawy. Próbowałem ją jakoś odciążyć, ale ona nie chce mojej pomocy... Budzyńska przejmuje zbyt wiele obowiązków, a po jej ostatnich kłopotach zdrowotnych to może być fatalne w skutkach. Czy ulubienica widzów słono zapłaci za swoje poświęcenie? Tymczasem Marcin (Mikołaj Roznerski) wciąż będzie martwił się o Izę (Adriana Kalska) i w końcu namówi dziewczynę, by odwiedziła razem z nim grób kobiety, którą zabił jej ojciec - Katarzyny Góreckiej. Oboje szybko gorzko pożałują tej decyzji! Zdradzamy, co wydarzy się w 1230. odcinku "M jak miłość".