"M jak miłość", odcinek 1229, 31.05.2016: tajemnica śmierci sprzed lat i sekretny wyjazd
Kinga i jej mąż staną się powiernikami tajemnic, o których nie powinni wiedzieć. Historia tragicznej śmierci sprzed lat poruszy bohaterów. Niespodziewanie okaże się, że sekret z przeszłości łączy dramatyczna historia, która wstrząsnęła dwoma rodzinami. Co wydarzyło się w przeszłości?
Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał
To koniec!
Bolesna rozmowa czeka Aleksandrę i Grzegorza. Ich związek ostatecznie się rozpadnie, a Chodakowska wyzna mężowi:
- Jesteś mi bliski, nadal jesteśmy rodziną i zawsze nią będziemy... Mamy wspólne dzieci i wnuki. I już ci wybaczyłam to, co się stało, nie chcę do tego wracać. Przykro mi, kochanie, ale ja już cię nie kocham. To koniec. Chcę rozwodu!
Dziwne zachowanie
Prześladowana przez koszmary Iza będzie ukrywać przed Marcinem swoje problemy. Ukochany wyczuje jednak, że coś przed nim ukrywa.
Chodakowski, widząc dziwne zachowanie Lewińskiej, coraz bardziej będzie się niepokoić. Sama zainteresowana zbagatelizuje jego obawy.
- Iza, o co chodzi?
- Przepraszam, ale nie mogę powiedzieć.
- Nie możesz, czy nie chcesz? Chcę ci pomóc, o cokolwiek chodzi...
Trafi w jego czuły punkt
- Tylko widzisz, akurat z tym muszę sobie poradzić sama. Nie złość się, to nie ma nic wspólnego z tobą, z nami...
- I tu się mylisz - ma! Albo jesteśmy razem i nie mamy przed sobą żadnych tajemnic albo nie wiem, czy takie bycie razem ma sens.
Marcin poczuje się urażony i straci w końcu cierpliwość, a Lewińska od razu zblednie.
- Ostro. Ciekawa jestem, czy wobec Kasi też byłeś taki bezkompromisowy? Myślę, że nie!
- Nie mieszaj do tego Kaśki, ok? Ona nie ma z tym nic wspólnego!
- Na pewno? Czasem myślę, że najbardziej we mnie irytuje cię to, że nią nie jestem!
Nie może zapomnieć o bolesnej przeszłości
Iza w końcu otworzy się przed ukochanym i opowie mu o tragicznym wypadku sprzed lat, który do dziś wpływa na jej życie.
- Po śmierci mamy ojciec pił w zasadzie bez przerwy. Właściwie, od czasu jej pogrzebu nie widziałam go trzeźwego. Tego dnia było bardzo ślisko, ojciec stracił panowanie nad kierownicą i... wjechał tej kobiecie wprost pod koła. Jej samochód uderzył w drzewo, a mój ojciec uciekł z miejsca wypadku!
Koszmarne wspomnienia
- Byłam tam wtedy, jechałam z ojcem. Wszystko pamiętam tak, jakby to było wczoraj. Huk uderzenia, zgrzyt blachy, a potem po prostu odjechaliśmy! Ona tam została, sama... A ja niczego nie mogłam zrobić! - załamana dziewczyna mocno przytuli się do ukochanego. - Jutro minie piętnaście lat, a ja z każdym rokiem zamiast powoli zapominać o tym, co się stało, pamiętam coraz bardziej, wyraźniej... Wszystko! Minuta po minucie.
To tylko zbieg okoliczności?
Tego samego dnia Olga poprosi Piotrka, by zawiózł ją na grób matki. Dziewczyna wyzna, że dokładnie piętnaście lat temu jej rodzicielka zginęła w dramatycznych okolicznościach. Była ofiarą wypadku, którego sprawca uciekł.
Czy niechlubne zdarzenie z przeszłości ojca Izy i tragiczna śmierć matki Olgi są ze sobą powiązane?
Jest dla niej jedynym wsparciem
Tymczasem z każdym dniem Zuza będzie coraz bardziej zakochana w Wiktorze, ale wcale nie da jej to szczęścia. Aż w końcu dziewczyna postanowi zwierzyć się Kindze.
Załamana Marszałkówna zajrzy do bistro i opowie przyjaciółce o swoich problemach:
- Bałam się kolejnego rozczarowania, zranienia i naprawdę bardzo nie chciałam się zakochać.
Nie chciał, by poznała prawdę
Dobry humor Zduńskiej szybko minie. Kinga od razu poczuje, że rozmowa będzie długa i bolesna.
- Wydawało mi się, że powoli zaczęło się wam układać.
- No tak, ale parę dni temu całkiem przypadkiem się dowiedziałam, że Wiktor wkrótce wyjeżdża do Szwecji. Na kilka miesięcy i nic mi o tym nie powiedział. I nie wygląda na to, że mi o tym powie. Co robić? Taka karma. Nie wiem, czy Wiktor kiedykolwiek będzie gotowy na zmiany w swoim życiu...
- Próbowałaś z nim o tym porozmawiać?
Igra z jej uczuciami
- Wiele razy. Nie, Kinga, lepiej będzie, jeśli się z tej relacji wycofam. To i tak nie ma przyszłości... A może teraz będzie mniej bolało? Gdyby Jeśli ludziom na sobie zależy, to zachowują się trochę inaczej. I ty dobrze wiesz, o czym mówię...
Czy teraz, gdy Zuza odkryła sekret Wiktora, para na zawsze się rozstanie, a kuzynka Magdy znów będzie leczyć złamane serce?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".
Czy związek Zuzy i Wiktora w końcu się rozpadnie? I kuzynka Magdy znów będzie leczyć złamane serce?