"M jak miłość", odcinek 1209, 21.03.2016: perfidna intryga, romans i poważne kłopoty ze zdrowiem
W kolejnych odcinkach hitu TVP okaże się, że Marta ma poważne problemy zdrowotne. Budzyńska niespodziewanie trafi do szpitala. To coś poważniejszego, niż mogłoby się wydawać. Co jej dolega? Zdradzamy dalsze losy ulubieńców publiczności!
Takiego ciosu się nie spodziewała
Znów nie powiedział jej prawdy
Maria odkrywa przypadkiem, że Robert ją oszukał. Zdenerwowana Rogowska posyła ukochanemu lodowate spojrzenie:
- Widziałam cię. Jak wychodziłeś z komisu z biżuterią, do którego oddałeś moją broszkę. Możesz mi to jakoś wyjaśnić?
Bilski wyznaje cicho:
- Wybacz, strasznie cię przepraszam, po prostu mam nóż na gardle, potrzebuję pieniędzy!
- Dziękuję, że przynajmniej teraz jesteś ze mną szczery...
Przestanie mu ufać
- Marysiu, poczekaj! Te pieniądze są mi potrzebne, żeby pospłacać stare długi, zobowiązania i raz na zawsze zerwać z przeszłością, która rzeczywiście nie do końca była kryształowa. Zrozum mnie, nie miałem wyjścia. Nie mogłem od razu powiedzieć ci całej prawdy, bo zwyczajnie się bałem, że odejdziesz! A mnie naprawdę bardzo na tobie zależy. Nie mogę cię stracić... Powiedz mi, Marysiu, co mam zrobić? Jak cię przekonać?
- Nie wiem, Robert. Za dużo już było tych kłamstw...
Czy Maria da Bilskiemu kolejną szansę?
Jest zdolny do wszystkiego
Darek (Marcel Sabat) nadal będzie okłamywał Natalię (Marcjanna Lelek) i do swojej intrygi wciągnie także jej przyjaciółkę - Patrycję (Martyna Trawczyńska). Maj przekona nastolatkę, by została jego szpiegiem.
- Jak wyjadę, nadal będziesz miała na Natalkę oko?
- Dlaczego tak ci na tym zależy?
- Mówiłem ci, chcę mieć wiadomości z pierwszej ręki, a właściwie nie ja, tylko matka. Kobieta wariuje.
- Ok. Ale robię to tylko dla ciebie! Bo jest mi z tobą cudownie...
Uwierzy w słowa przyjaciółki?
Patrycja na prośbę ukochanego umówi się z Natalią w kawiarni i spróbuje przekonać Mostowiakównę, by na nowo Darkowi zaufała.
- To fajny facet, naprawdę. Bardzo się zmienił! Niedługo wyjeżdża do Niemiec. Czeka go operacja serca, pewnie wiesz? Chciał się wcześniej z tobą spotkać... pogadać.
Przekona Natalię do zmiany zdania
- To dlaczego sam do mnie nie zadzwoni?
- Boi się, że nie odbierzesz albo nie będziesz chciała z nim rozmawiać. Parę razy ci się to zdarzyło. Rozumiem, że masz do niego żal, ale wiesz... Ta operacja może się różnie skończyć.
Natalia, nieświadoma, że choroba Maja to oszustwo, ulegnie i zgodzi się porozmawiać z ojcem Hani.
Chce kupić jej miłość
Darek prosi Natalię o kolejne spotkanie przed operacją, którą ma rzekomo przejść w Niemczech. Zaskakuje dziewczynę mówiąc, że ma podarunek dla ich córeczki... wart kilkaset tysięcy złotych!
- Nie chcę cię brać na litość. Ale nie wiadomo, co dalej będzie z moim sercem i w ogóle ze mną. Dlatego proszę, oto klucze do mieszkania w Warszawie. To kawalerka, ale bardzo ładna, duża, w odrestaurowanej kamienicy. Jest naprawdę sporo warta!
Igra z jej uczuciami
Chłopak uśmiecha się i podaje klucze dawnej ukochanej, a Natalia jest w szoku.
- Nie rozumiem. Po co mi je dajesz?
- Chcę zabezpieczyć swoją córkę. Na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Postanowiłem zapisać to mieszkanie na Hanię. Wszystkie formalności już załatwiłem! Musimy tylko podjechać do notariusza i podpisać papiery. Znajdziesz czas jutro o dziesiątej? Mamy już umówione spotkanie. Słuchaj, a może masz ochotę jeszcze dziś obejrzeć to mieszkanie? To niedaleko, możemy jechać tam od razu!
Nie wie, co ma robić
Po powrocie do Grabiny Mostowiakówna o wszystkim opowiada Barbarze (Teresa Lipowska).
- Kompletnie mnie tym zaskoczył. Ale oczywiście powiedziałam mu, że nie mogę przyjąć tej darowizny. No bo w końcu... Daj spokój, mieszkanie w Warszawie, tyle pieniędzy. Uważasz, że dobrze zrobiłam?
Seniorka tylko kręci głową:
- Nie wiem, dziecko... Nie chcę się wypowiadać.
Złapie się w jego pułapkę?
- Dlaczego?
- Mam trochę inne podejście do tego wszystkiego. Dla mnie najważniejsze jest dobro Hani. I jeśli ten chłopak rzeczywiście coś sobie przemyślał, coś zrozumiał i chce zabezpieczyć swoją córkę, to ma do tego prawo i warto tę jego propozycję chociaż rozważyć...
Czy Natalia zgodzi się na podpisanie dokumentów? A jeśli tak, w jaki sposób wykorzysta to wraz ze swoją matką Darek?
Przyłapany na gorącym uczynku
Maj nie przewidział jednego - wystarczy chwila, by jego plan legł w gruzach. Darek bez trudu uwiódł Patrycję, ale jego szczęście kończy się, gdy dziewczyna odwiedza go w hotelu i... przyłapuje w objęciach innej!
Widząc chłopaka z rywalką, przyjaciółka Natalii od razu wybucha wściekłością i nie dopuszcza nawet chłopaka do głosu.
- Ty draniu! Boże, jak mogłam być tak głupia. Taka naiwna... Sprawy mamusi do załatwienia na mieście?! Nie dotykaj mnie! Nie chcę cię znać!
Przejrzała na oczy
- Uspokój się, zaraz ci to wytłumaczę...
- Nie musisz mi niczego tłumaczyć! Wszystko jest jasne!
- Poczekaj, porozmawiajmy...
- Porozmawiam sobie, owszem, ale z Natalką! I o wszystkim jej powiem!
Chwilę później wzburzona nastolatka wybiega na ulicę.
Szantaż
Darek chwyta w końcu za telefon i zaczyna jej grozić.
- Jeśli piśniesz Natalce choćby słówko... Pamiętaj, że mam w komórce trochę twoich zdjęć! Chętnie pozowałaś nago w łóżku. Wrzucę je do sieci. Powysyłam wszystkim twoim znajomym...
- Ty draniu! Nie odważysz się!
- Chcesz się przekonać?
- Świnia!
Nie myślała, że jest z nią tak źle
Tymczasem Marta postanawia zapomnieć o złamanym sercu, uciekając w pracę. A to od razu odbija się negatywnie na jej zdrowiu. Stan prawniczki gwałtownie się pogarsza. Podczas rozmowy z Weroniką (Katarzyna Hołtra) ulubienica widzów tak się denerwuje, że braknie jej oddechu i czuje ucisk w sercu. Marta nagle osuwa się na krzesło.
To będzie jej tajemnica
Córka Mostowiaków słabnie i trafia do szpitala na badania. Budzyński (Krystian Wieczorek) otacza żonę opieką. Jednak ta nie potrafi mu zaufać i ukrywa przed nim wyniki. Czy bohater przekona ukochaną, że nie miał romansu z Pauliną (Maria Szafirska)?
Romans z dawnych lat
Tymczasem Zuza wybiera się na spotkanie z kolegami ze szkoły, ale po drodze psuje się jej auto. Kierowcą, który proponuje jej pomoc, okaże się chłopak, w którym zakochała się jako nastolatka. Okaże się nim... Wiktor Żak (Piotr Grabowski)!
Mają sobie wiele do wyjaśnienia
- Zastanawiałem się, czy przyjedziesz. I czy w ogóle będziesz chciała ze mną rozmawiać.
- Fakt. Nasze rozstanie nie było zbyt miłe...
- Bo nie pozwoliłaś mi się wytłumaczyć!
Tego nikt nie przewidział!
- Co tu tłumaczyć? Ludzie się w tym wieku zakochują i w pięć minut odkochują. Normalna rzecz!
- Ale ja wcale się nie odkochałem...
Czy uczucie, które łączyło Zuzę oraz Wiktoria powróci i oboje czeka jednak happy-end?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".