"M jak miłość" odc. 1321-1322: Aneta znów da o sobie znać. Czy rozbije związek Magdy i Andrzeja?
Zazdrosna kochanka nie cofnie się przed niczym
W najnowszych odcinkach "M jak miłość" kolejne kłopoty Magdy. Bohaterka padnie ofiarą niewybrednego żartu Anety i o mały włos nie rozstanie się z Andrzejem.
Od jakiegoś czasu los nie jest łaskawy dla Magdy. Najpierw zdrada męża, potem rozwód, a ostatnio nękanie ze strony kochanki Olka. Gdy wydawało się, że bohaterka odnalazła wreszcie spokój w ramionach Andrzeja, na drodze do jej szczęścia ponownie stanie zazdrosna Aneta. Zaborcza partnerka byłego już męża Magdy postanowi po raz kolejny ją upokorzyć. Tym razem posunie się do podstępu, który w efekcie niemal nie doprowadzi do rozstania rywalki z Andrzejem. Oprócz tego w tym tygodniu w "M jak miłość" poznamy dalsze losy Marcina. Mężczyzna nie będzie potrafił pozbierać się po zabójstwie Głowackiego. Bohater zacznie coraz częściej zaglądać do kieliszka…
Prezent dla Magdy
Pewnego ranka Olek wymknie się z domu, a swojej kochance powie, że chce trochę pobiegać. W rzeczywistości chłopak uda się do kwiaciarni, by zamówić dla swojej byłej żony piękny bukiet. Aneta odkryje kłamstwo i wpadnie w szał. Kryńska od razu postanowi się zemścić.
Aneta przekupi kuriera
Aneta złapie kuriera, który ma dostarczyć Magdzie kwiaty i zapłaci mu za to, by ten zniszczył dołączony do bukietu liścik. Zamiast niego, Kryńska dołączy swoją wiadomość.
- Wyglądasz na gościa z poczuciem humoru, a ja mam ochotę zrobić swojej najlepszej przyjaciółce głupi dowcip!
Kolejny miłosny zawód
Co Kryńska napisze w liściku? Bohaterka podszyje się pod Budzyńskiego i oznajmi Magdzie, że jej związek z prawnikiem nie ma żadnej przyszłości:
- Magda, tak mi przykro, ale wiem, czuję, że nam się nie uda. Chcę się wycofać, póki jeszcze jest to możliwe. Wybacz, Andrzej
Załamana dziewczyna od razu zerwie z Budzyńskim kontakt. Nie otworzy mu drzwi, nawet, gdy ten zjawi się pod jej blokiem. Budzyński chciał zaprosić ukochaną na romantyczny wypad do Kazimierza. W efekcie uda się na wycieczkę sam.
Werner będzie w szoku
O dziwnym liście od Andrzeja dowie się Werner. Szef Magdy nie uwierzy, że jego przyjaciel mógł wysłać do niej taką wiadomość:
- Facet za tobą szaleje! Chciał cię zabrać na weekend do Kazimierza, zarezerwował stolik, kolację, hotel, wycieczkę po najbardziej, cholera, romantycznych miejscach! I jeszcze rano umierał z miłości, a teraz…
- Wygląda na to, że mu przeszło.
- Bzdura!
Magda odkryje prawdę
Chwilę później do byłej żony zadzwoni za to Olek. To właśnie dzięki niemu dziewczyna zrozumie w końcu, że została oszukana.
- Dostałaś kwiaty i list? Wiem, że nie zasługuję na twoje zaufanie, ale mam wobec ciebie, wobec was naprawdę czyste intencje. I tak, jak napisałem…
- Olek, to ty wysłałeś mi te róże?!
- Tak. I liścik. A co, coś nie tak?
Upragniony happy end
Chodakowska w mgnieniu oka spakuje swoje rzeczy i ruszy za ukochanym do Kazimierza. Werner pożyczy jej nawet swój samochód:
- Zrób jakąś rysę albo coś, to polecę po premii!
- Będę uważać, obiecuję, szefie!
- Nie jedź zbyt szybko, używaj kierunkowskazów i nie przejeżdżaj na żółtym!
Magda odnajdzie Andrzeja w Kazimierzu i rzuci mu się ramiona.
Olek wciąż kocha Magdę
Sam Olek w rozmowie z Marcinem przyzna, że nie może zapomnieć o swojej byłej żonie:
- Mieszkam u Anety, jestem z nią, ale…
- Ale cały czas myślę o Magdzie?
- Ciebie to bawi? Jasne, pewnie... czemu nie! Kop leżącego! To, że pozwoliłem Magdzie odejść, to był największy błąd w moim życiu.
Problemy Marcina
Z kolei Marcin cały czas będzie czuł się winny za śmierć Głowackiego. Chłopak coraz częściej będzie topił smutki w alkoholu. Pewnego dnia kompletnie pijanego bohatera spotka Agnieszka, która zaprosi go do siebie.
- Powiesz mi wreszcie, co się dzieje? Wydarzyło się coś złego? (…) Posłuchaj, cokolwiek się stało… musisz się jakoś ogarnąć. Masz syna i jesteś dla niego wszystkim. Musisz się pozbierać, po prostu musisz…
- To ja zabiłem Głowackiego.
Moralne rozterki
Następnego dnia Chodakowski zapowie Agnieszce, że jest gotów zeznać prawdę także na policji.
- Jeśli postawią Jakubowi zarzuty, do wszystkiego się przyznam. Nie zgodzę się, żeby facet odpowiadał za coś, czego nie zrobił!
- To był wypadek. Broniłeś się i tak naprawdę miałeś cholerne szczęście, że wyszedłeś z tego cało! Głowacki zabiłby i ciebie, i Jakuba… Uratowałeś życie i sobie, i jemu! Być może też Joasi i dzieciom…
- Aga, mam tego człowieka na sumieniu… Rozumiesz? I cały czas o tym myślę…
Czy Marcin poradzi sobie z tą sytuacją? Tego dowiemy się już wkrótce. Najnowsze odcinki "M jak miłość" wyemitowane zostaną 16 i 17 października o godzinie 20:40 na antenie TVP2.