"M jak miłość", odc. 1244-1245: nowe postacie wprowadzą niemałe zamieszanie
Los nie oszczędzi młodych bohaterów
W bistro „Za Rogiem” szykuje się rewolucja! A wszystko za sprawą nowego personelu. W najbliższym tygodniu za ladą staną Olga (Katarzyna Grabowska) oraz Radek (w tej roli Tomasz Włosok). A Kindze (Katarzyna Cichopek) przysporzą nowych zmartwień…
Olga nie przestanie spędzać ojcu snu z powiek. Tym razem będzie miała pecha i napyta sobie kłopotów, bo… tata znajdzie w jej torbie marihuanę. Górecki zmusi nastolatkę, by w czasie wakacji – za karę – poszła do pracy.
- Skończy się imprezowanie, będziesz miała normalne obowiązki…- rzuci ostro.
- _Nie pójdę do pracy! _– zbuntuje się Olga.
- W takim razie będziesz musiała poradzić sobie jakoś bez pieniędzy. Bo ode mnie nie dostaniesz ani grosza! - ojciec postawi sprawę na ostrzu noża.
Olga będzie musiała pracować w bistro
Piotrek (Marcin Mroczek) ubłaga za to Kingę, by zatrudniła Olgę w bistro. Choć Zduńska takim pomysłem nie będzie zachwycona...
- Mam ją przyjąć do pracy? Ty chyba zwariowałeś!
- Górecki mnie poprosił… Co miałem zrobić? Wygadałem się kiedyś niechcący, że kogoś szukamy… - odpowie zakłopotany Piotr.
- _Kogoś z doświadczeniem, kto już pracował jako kelner... A nie kogoś całkiem zielonego! _
Olga od razu pokaże nowej szefowej swój „charakterek”.
- Mój ojciec się uparł, ale ja się wcale nie pogniewam, jeśli mnie nie przyjmiesz!
- Przynajmniej jesteś szczera…- skwituje Kinga.
Olga nie będzie jedyną buntowniczką
W bistro pojawi się z kolei „buntownik” numer dwa: Radek Małkowski. Iza (Adriana Kalska) poprosi Kingę, by zatrudniła chłopaka, który siedział do niedawna w więzieniu… i którym opiekuje się jako kuratorka. Radek – na zwolnieniu warunkowym – wciąż będzie sprawiał problemy.
Lewińska uzna, że praca w bistro to dla niego ostatnia szansa na ratunek. I przed spotkaniem ze Zduńską groźnie zapowie:
- _Masz być miły, grzeczny i potulny jak baranek! _
Artur zemści się na Marcinie
Tymczasem Marcin (Mikołaj Roznerski) borykał się z poważnymi kłopotami, ale początkowo nie zorientuje się, że mają one konkretną przyczynę… Było do przewidzenia, że Artur Skalski(Tomasz Ciachorowski) w końcu zrealizuje swój plan zemsty na Marcinie, za to, że Iza wybrała jego. Wiele razy przysięgał rywalowi, że odegra się na nim za Izę i wreszcie będzie miał ku temu okazję.
Dojdzie do wypadku na budowie, gdzie robotnicy będą pracowali na sprzęcie wypożyczonym od firmy Marcina. Przewróci się jeden z dźwigów i choć nikt nie zginie, to skutki tego zdarzenia nie pozostaną bez wpływu na Chodakowskiego…
Joasia zbliży się do nowego znajomego
Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) z kolei będzie chciała pojechać do chorego ojca. Tomkowi (Andrzej Młynarczyk) nie dadzą jednak urlopu w pracy, więc kobieta pojedzie z nowym znajomym, Jackiem (Jan Wieczorkowski) na lotnisko. Mężczyzna zaproponuje jej lot do Austrii prywatnym samolotem.
- Nic nie mówisz, myślisz odkąd wyruszyliśmy...
- Po prostu martwię się o ojca - wyjaśni Asia, która faktycznie ma mieszane uczucia co do przyjaciela Tomka.- _Właśnie teraz kiedy udało się odbudować nasze relacje, ta choroba nagle wróciła. Martwię się o niego, tylko on mi pozostał. Po śmierci matki to moja jedyna rodzina. Oczywiście oprócz Tomka i dzieciaków. _
Co wydarzy się dalej? Dowiecie się z 1244 i 1245 odcinka "M jak miłość". Tutaj możecie sprawdzić gdziny emisji serialu.