"M jak miłość": nowi bohaterowie namieszają w życiu Zduńskich

Ala znów wyjedzie do Krakowa, by zacząć nową pracę. Na miejscu odkryje, że jej bezpośrednim szefem jest Karol Kraft - mężczyzna, z którym była związana w Kanadzie.

- Trafiłem na twoje CV i omal nie spadłem z krzesła. Moja długoletnia dziewczyna startuje w konkursie, żeby ze mną pracować! - bohater od razu pośle Zduńskiej ciepły uśmiech.

Za to Ala, na myśl o codziennych spotkaniach ze swoim byłym ukochanym, wpadnie w panikę.

- Słuchaj, Karol, doceniam propozycję pracy w twoim zespole, ale to chyba nie jest dobry pomysł...

Kraft spróbuje ją uspokoić:

- Kiedyś byłaś dla mnie bardzo ważna... Najważniejsza! Ale to było kiedyś. Teraz, dziś, w tej chwili nic już do ciebie nie czuję. I w tej sprawie nic się nie zmieni!

A Zduńska w odpowiedzi rzuci cicho:

- To zazdroszczę, bo ja wcale takiej pewności nie mam...

Mimo wątpliwości, Ala zostanie jednak w firmie i dołączy do zespołu Karola. A do tego, obawiając się reakcji męża, ukryje przed Pawłem (Rafał Mroczek) fakt, że pracuje ze swoim byłym. Co wydarzy się, gdy jej sekret wyjdzie w końcu na jaw?

Tymczasem do Zduńskiego przyjedzie zdesperowany Rogowski, by prosić go o pomoc. Nadal pragnie wrócić do żony i szuka sojuszników.

- Nie będę kolejny raz składał samokrytyki, mówił, że zachowałem się jak skończony idiota, łajdak i co tam jeszcze chcesz. O faktach się nie dyskutuje. Ale buntuję się i to coraz bardziej, że za ten swój błąd płacę taką cenę! Jest Maria, jest Basia... Moja rodzina, którą kocham, której nie chcę i nie mogę stracić. Po prostu nie mogę! Paweł, ja zawsze starałem się wam zastąpić ojca jak umiałem najlepiej.

Artur spogląda z napięciem na Zduńskiego, a w głosie Pawła od razu pojawia się chłód:

- Nie pogrywaj tak, to nie jest w porządku...

- Nigdy w życiu o nic was nie prosiłem. Ani ciebie, ani Piotra. Ale tym razem, bez waszej pomocy sobie nie poradzę!

- Nie wiem, Artur, nie wiem, czego ty ode mnie oczekujesz?

- Chcę tylko, jakkolwiek by to naiwnie nie zabrzmiało, żebyś się za mną wstawił.

- Nie wiem, czy chcę. Sorry, ale taka jest prawda, po tym, jak bardzo skrzywdziłeś moją mamę.

Tymczasem do bistro zagląda nagle Maria:

- Halo, czy jest tu gdzieś mój syn? Mam przerwę i marzę o mocnej kawie!

Czy Paweł ulegnie prośbom Artura i porozmawia z matką o jej małżeństwie? A jeśli tak, jak Rogowska zareaguje?

Tymczasem Piotrek (Marcin Mroczek) i Kinga (Katarzyna Cichopek) zaczną szukać opiekunki do dzieci, a przyjaciel poleci im swoją kuzynkę. Zuza trafi na Deszczową dzięki pomocy Marszałka (Emilian Kamiński).

Jako była pielęgniarka, niania będzie miała świetne referencje. A do tego ujmie Zduńskich swoją energią i uśmiechem.

Kinga i Piotrek nie wiedzą, że w rodzinie Marszałków Zuza słynie z jednej, dość dziwnej przypadłości. Okaże się, że w życiu towarzyszy jej gigantyczny pech. A o tym Zduńscy boleśnie przekonają się na własnej skórze.

Gdy tylko niania przestąpi próg domu, na Deszczowej zabraknie nagle prądu. A do tego dziewczyna wpadnie w miłosne tarapaty, gdy zacznie ją adorować Filarski (Andrzej Precigs). To jednak nie będzie koniec przygód Zuzy. Co jeszcze ją spotka?

Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".