"M jak miłość": Nowa bohaterka zwabi Ulę do sekty
W najbliższych odcinkach "M jak miłość" pojawi się nowa bohaterka: Wiola. Do obsady serialu dołączy Hanna Konarowska - córka znanej aktorki Joanny Szczepkowskiej, widzom znana m.in. z filmu "Lejdis" i serialu "Na Wspólnej". Podbije ona serce Uli (Iga Krefft). Ta znajomość bardzo zmieni dobrą, prostoduszną dziewczynę.
Sekta w ''M jak miłość''
''M jak miłość''
Siostry Mostowiak w nowej szkole tęsknią za bliskimi i rodzinnym domem. I gdy tylko jest okazja, wracają na weekend do Grabiny. Pakują się i idą na przystanek… Jednak Ula w ostatniej chwili z wyjazdu rezygnuje:
- Ja… Na razie nie jadę do domu! Muszę załatwić jedną ważną sprawę!
Nastolatka zostawia siostrę i wsiada do autobusu, który jedzie do Warszawy. Czy znów spróbuje zobaczyć się z Olkiem?
M jak miłość
W stolicy Ula od razu idzie na umówione spotkanie. Jednak tym razem nie czeka na Steca, tylko… na jego dziewczynę! A rywalka - zamiast "dzień dobry" - posyła jej lodowate spojrzenie:
- Skąd miałaś mój adres mailowy?
- Znalazłam na profilu Olka.
- Tak myślałam… Boże, ty masz jakąś obsesję na jego punkcie!
- Nie. Chcę ci tylko powiedzieć coś ważnego… I znikam.
- Nie jestem ciekawa!
- Chyba jesteś, skoro zgodziłaś się ze mną spotkać, prawda?
- Chcesz mi wmówić, że łączyła cię z Olkiem wielka miłość? No, no… Masz fantazję, mała!
M jak miłość
- Nie. Nic mnie z Olkiem nie łączyło - Ula nie traci opanowania. - Miał mnie głęboko w nosie. Ale na tobie też mu nie zależy. Czasem… Pewne rzeczy lepiej dostrzec, stojąc z boku. Ty ich nie widzisz… Albo nie chcesz widzieć. A może się oszukujesz, bo tak jest ci wygodniej?
- O czym ty mówisz?
- Pamiętasz? Latem pojechaliście z Olkiem nad morze. Myślałaś pewnie, że masz fajnego, wiernego chłopaka… Ale ja też tam byłam. I trochę się napatrzyłam na to, co Olek wyprawiał na dyskotece.
- Jesteś chora… Na dyskoteki chodziliśmy razem!
- W soboty. Ale w piątki Olek przychodził sam. I raz przy mnie wyrwał jakąś laskę, poszli na plażę o jedenastej wieczorem… Nietrudno się domyślić, co tam robili.
- Po co mi to mówisz? - w końcu w głosie "ukochanej" Steca pojawia się niepokój.
- Bo mi cię żal.
- Wiesz, co? A mnie jest żal ciebie! Jesteś żałosną, zakompleksioną małolatą, którą zazdrość zżera… Nie wierzę w ani jedno twoje słowo!
''M jak miłość''
Ula naprawdę nie radzi sobie z uczuciami do Olka. Pomyliła jego uprzejmość z miłością. Teraz prześladuje chłopaka, nie rozumiejąc, dlaczego on ją odpycha.
W liceum policyjnym, gdzie się uczy, też nie czuje się dobrze. Gdyby nie siostra, Natalka, nie miałaby nawet z kim rozmawiać.
Dlatego w przypływie smutku zwierza się ze swych zmartwień dziewczynie, którą przypadkowo spotka na przystanku autobusowym - czytamy w "Super Expressie".
Wiola jest sympatyczna i bezpośrednia. Szybko zrozumie rozterki Uli. Opowie jej także o swoich klęskach; że nie dostała się na studia, że porzucił ją chłopak, że była załamana i nie wiedziała, co zrobić z własnym życiem.
Ale to się zmieniło. Na samotność Uli też można znaleźć lekarstwo. Wiola je odkryła dzięki pewnym ludziom. Chętnie pozna z nimi także ją... Czy Mostowiakówna da się wciągnąć do sekty? Przekonamy się w najbliższych odcinkach "M jak miłość".