"M jak miłość": Niespodziewana utrata pracy

Gdy okazało się, że jedna z ulubionych aktorek telenoweli jest w ciąży, na fanów padł blady strach. Obawiano się, że gwiazda "M jak miłość" postanowi odejść z serialu.

Twórcy zapewnili jednak, że ekranowa Kinga nie zniknie z serii. Mieli jednak twardy orzech do zgryzienia odnośnie tego, jak dalej mają potoczyć się jej losy...

Widzowie mogą być spokojni! Jak zapewniła Karolina Baranowska z produkcji serialu, wątek Zduńskich będzie się dalej rozwijać i to w ciekawym kierunku.

- Scenarzyści mają oczywiście pomysł, jak pokierować wątkiem Kingi Zduńskiej, tak by był on atrakcyjny dla widzów i żeby nie odczuli braku bohaterki. Jednocześnie przebieg wątku pozwoli aktorce spokojnie doczekać porodu – mówiła w "Super Expressie".

Chociaż Cichopek zapewniała, że w ciąży nie ma zamiaru zwalniać tempa i będzie wciąż pojawiać się na ekranie, jej przyszły urlop macierzyński już negatywnie odbija się na losach granej przez nią bohaterki.

Okazuje się, że Zduńska niedługo straci pracę. Podobny los spotka Mirkę.

- Zacznie się szukanie nowego pomysłu na życie, a ostatecznie moja bohaterka zdecyduje się na... nagrobki. Otworzy zakład kamieniarski - zdradziła w wywiadzie wcielająca się w rolę serialowej koleżanki Kingi, Andżelika Piechowiak.

Co natomiast czeka Kingę?

W przeciwieństwie do Kwiatkowskiej Kinga będzie miała większe problemy ze znalezieniem nowej pracy. Oznacza to, że Piotrek zostanie jedynym żywicielem rodziny. To na niego spadnie obowiązek utrzymania żony i córki. A nie będzie to łatwe, bo Zduńskich dotkną kłopoty finansowe...

Na tym jednak nie koniec!

W jednym z ostatnich przed wakacjami odcinków "M jak miłość" w życiu ukochanej Zduńskiego pojawił się kolejny mężczyzna. Madzia i Kinga przypadkowo spotkały przed domem nowego sąsiada - przystojnego Roberta Lubińskiego. Zrobił na dziewczynach tak duże wrażenie, że bohaterka postanowiła kontynuować nawiązaną znajomość.

Jak podaje "Super Express", przy Robercie Kinga po pierwszy raz od wielu miesięcy poczuje, że jej życie nabiera rumieńców i dreszczyku emocji, którego tak bardzo brakowało bohaterce. Czy przyjaźń zmieni się w coś więcej?

Tego dowiemy się jesienią z kolejnych odcinków "M jak miłość".