"M jak miłość": Natalka ucieknie do kochanka!
Mostowiakówna jest szaleńczo zakochana w żonatym nauczycielu, z którym przez ostatnie miesiące spotykała się w tajemnicy. Bohaterka "M jak miłość" postanowi uciec z domu, by być bliżej niego. Czy znajdzie szczęście u boku starszego kochanka?
Złamane serce
Tajemnica wyjdzie na jaw
Ewa powstrzyma Marka, gdy ten postanowi rozprawić się z Rafałem - nauczycielem, który uwiódł Natalkę.
Tymczasem nastolatka na myśl o spotkaniu ojca z kochankiem będzie przerażona. W końcu zdecyduje się powiedzieć ciotce całą prawdę o swoim romansie...
Będzie wstrząśnięta tym, co usłyszy
Nastolatka wyzna Annie, że jej ukochany jest żonaty.
- Ciociu, muszę pogadać z Rafałem, zanim tato go dorwie! Muszę go jakoś uprzedzić, bo widzisz... Rafał ma żonę i jak tato się o tym dowie... Boże, no przecież oni się naprawdę pozabijają!
Słysząc to, Gruszyńska wybuchnie wściekłością i od razu pojedzie do Urli, by zrobić Wiśniewskiemu ostrą awanturę.
O wszystkim dowie się jego żona
Świadkiem kłótni zostanie przypadkowo żona Rafała. Widząc zdezorientowaną minę ukochanej, mężczyzna zacznie ją przekonywać, że do niczego nie doszło.
- Asia?! Asiu, kochanie, ja ci wszystko wytłumaczę...
Liczyła, że będą razem
Nauczyciel postanowi ratować swoje małżeństwo i zerwie wszelkie kontakty z nastoletnią kochanką. A ta, będzie zrozpaczona.
- Co wy mu powiedzieliście? Dlaczego nie odbiera ode mnie telefonów? - Natalka będzie miała ogromny żal do najbliższych.
Ma swój plan
Marek będzie chciał przekonać córkę, że chcą jej pomóc i że romans z żonatym nauczycielem może jej tylko zaszkodzić. Dziewczyna nie będzie chciała jednak go słuchać.
Kilka godzin później Mostowiak dostanie wiadomość od Anny. Okaże się, że Natalia spakowała ubrania i uciekła do Rafała.
Nie chce go znać
Dziewczyna wróci do szkoły z nadzieją, że spotka tam Rafała. Ku jej rozpaczy, kochanek postanowił jednak zwolnić się z pracy. To będzie ogromny cios dla nastolatki. Liczyła, że ich romans nie dobiegł jeszcze końca.
Nieszczęśliwie zakochana Natalka będzie mogła liczyć na wsparcie ojca. Marek odnajdzie córkę i zapewni o swojej miłości. Rozmowa bohaterów nie będzie jednak należała do miłych.
Szczera rozmowa
- Co ty tu robisz? Jeszcze ci mało, że przyjeżdżasz do szkoły robić mi obciach?
- Przyjechałem porozmawiać z tobą i z twoim nauczycielem.
- Tylko że Rafała już tu nie ma. Zwolnił się wczoraj. Zadowolony?
- Tak, tak bardzo. Widzisz, moim zdaniem życie polega na tym, że trzeba brać odpowiedzialność za to, co się robi. Szkoda, że ty tak nie uważasz. Sądzisz, że ucieczka rozwiąże problem?
Chce sama o sobie decydować
- Ale co ty mówisz? Jaka ucieczka? Ja tylko wróciłam do szkoły, tu gdzie jest moje miejsce. Zostawiłam ci list, że wracam.
- Tak, zostawiłaś, że wracasz do szkoły i do Rafała.
- Nie. On już mnie nie chce... - dziewczyna zaleje się łzami. - Tato, widzisz co ty robisz? Cały czas mnie traktujesz jak dziecko!
- Bo ty nim jesteś i zawsze będziesz. Natalia... Czy naprawdę myślisz, że gdyby to była dobra miłość, wartościowy człowiek, to ja bym coś zrobił przeciwko wam? Nigdy!
To była jej wielka miłość
- Wiesz, co mnie wkurza? Wszystko wiesz najlepiej. Nie znasz tego człowieka. Myślisz takimi stereotypami, że starszy człowiek, że nauczyciel...
- Że żonaty - wtrąca się Marek.
- A co, jeżeli to była jedyna miłość jaka mnie w życiu spotkała i już nigdy nikogo takiego nie będzie?
- Jesteś taka młoda. Wszystko, co najlepsze dopiero przed tobą.
To koniec ich rodziny?
- Mam do ciebie straszny żal. Nigdy ci tego nie wybaczę. A teraz sorry, muszę wrócić na lekcje - wykrzyczy rozżalona Natalia.
Czy dziewczyna zrozumie w końcu, że ojciec chce dla niej jak najlepiej? A może nastolatka postanowi zerwać kontakty z rodziną?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".