"M jak miłość": Modliszka, femme fatale, czy kobieta bluszcz?
Scenarzyści "M jak miłość" przygotowali dla Magdaleny Walach (prokurator Agnieszka "Żyleta" Olszewska) niezwykle bogate i skomplikowane życie osobiste. Agnieszka zdobyła mężów obu sióstr Mostowiak, Marty i Małgosi! Przez jej sypialnię przewinął się Andrzej (Krystian Wieczorek)i Tomek (Andrzej Młynarczyk). Na tym jednak nie koniec.
Magdalena Walach w ''M jak miłość''
Magdalena Walach w ''M jak miłość''
Na horyzoncie pojawi się także Marcin (Mikołaj Roznerski), bratanek Tomka. Czy o wiele młodszy mężczyzna uwiedzie panią prokurator?
- Agnieszka absolutnie nie jest osobą, która byłaby zainteresowana takim obrotem sprawy. Do jakich sposobów ucieknie się Marcin, aby ją zdobyć, przyznam, tego jeszcze sama nie wiem - powiedziała nam Magdalena Walach.
Magdalena Walach w ''M jak miłość''
- Dla mnie ten wątek jest wielką tajemnicą i z niecierpliwością czekam na każdy kolejny ruch scenarzystów. W tym momencie jest wierna swojej jedynej miłości, Tomkowi. Wiadomo jednak, że to uczucie z góry skazane jest na niepowodzenie - dodała aktorka.
Magdalena Walach w ''M jak miłość''
- W momencie głębokiego zaangażowania trudno odnaleźć w trzeciej osobie coś, co mogłoby w jakikolwiek sposób zastąpić brak ukochanego mężczyzny. Stąd te wszystkie zawirowania emocjonalne w życiu Agnieszki. Mam tylko nadzieję, że moja bohaterka będzie potrafiła zaleczyć rany, które nadal są w niej głęboko otwarte i zacznie żyć swoim życiem. Agnieszka nie jest kobietą z natury złą. Została potwornie zraniona i boleśnie doświadczona przez los, ale nosi w sobie ogromny potencjał miłości i chęć posiadania normalnej rodziny.