"M jak miłość": Marysia i Artur rodzicami!
Okazuje się, że czasami los bierze nasze życie w swoje ręce i płata nam figla.
Artur i Marysia
Późne macierzyństwo
Niespodzianka! Serialowa Marysia, która dopiero co została babcią Lenki - owocu miłości Piotrka Zduńskiego i Kingi - teraz sama na nowo będzie przeżywać blaski macierzyństwa i to własne.
Basia
Marysia (Małgorzata Pieńkowska) i Artur (Robert Moskwa) zostali właśnie szczęśliwymi rodzicami Basi!
Młoda ciocia
Tym samym mała Lenka zyskała młodszą od siebie ciotkę.
Rodzinne koligacje
Zawiłe rodzinne koligacje Zduńskich, Rogowskich i Mostowiaków z pewnością w przyszłości przyniosą scenarzystom nowe pomysły na rozwój wątków głównych bohaterów "M jak Miłość".
Miłość
Nie tylko Małgosi i Arturowi dość późno ułożyło się życie.
Krystyna Filarska (Hanna Mikuć) i Wojciech Marszałek (Emilian Kamiński) to doskonały przykład na to, że kobieta z przeszłością i mężczyzna po przejściach mogą być jednak szczęśliwi.
Córki
Oboje są po rozwodach i mają dorosłe już córki.
Ona jest mamą Kingi Zduńskiej (Katarzyna Cichopek), on - Madzi Marszałek (Anna Mucha).
Można powiedzieć, że to właśnie one ich połączyły.
Emilian Kamiński
Pierwszy raz spotkali się bowiem "u dzieci" na Deszczowej. I co tu dużo mówić od razu wpadli sobie w oko. Pan Marszałek coraz intensywniej zaczął smalić cholewki do Filarskiej. Rozhulał się romantycznie - śpiewał i grał na gitarze...
"Jestem oczarowana jego głosem - mówi z uśmiechem Hanna Mikuć. - Emilian to fajny kolega, dowcipny człowiek, który zawsze ma coś ciekawego do powiedzenia. Spotkaliśmy się po wielu latach właśnie na planie "M jak Miłość". Ponad 20 lat temu graliśmy razem w bajce dla dzieci królewnę i królewicza. Teraz znów los nas połączył, ale dopiero się okaże, co z tego serialowego flirtu wyjdzie".
Hanna Mikuć
My już wiemy, że ich miłość ma wszelkie podstawy, aby zakończyć się jak w bajce...
Tymczasem zakochana para wybrała się w odwiedziny do innej zakochanej pary - Marii i Artura Rogowskich - gdzie w ogrodowej altance miło i radośnie spędzili czas, jedząc i gwarząc.