Nie chciał jej denerwować
Andrzej, po tym, jak został zawieszony przez Radę Adwokacką, nie może prowadzić nowych spraw. Werner zaproponował mu więc zupełnie inną pracę. Problem w tym, że wiązało się z nią ryzyko... rozwodu.
Adam polecił kolegę swojej kuzynce. Jola, właścicielka kancelarii w Milanówku, przyklasnęła jego pomysłowi. Mąż Marty nie był jednak aż tak zadowolony.