"M jak miłość": Marta ukrywa przed najbliższymi prawdę
Wyjazd do Stanów Zjednoczonych miał być dla Małgosi spełnieniem marzeń. Nikt nie spodziewa się jednak, że za pozorną radością kryje się dramat... Prawdę pozna jedynie Marta. Co takiego dolega wyrodnej córce Mostowiaków?
Co się dzieje z Małgosią?
Przypadkowo dowie się wszystkiego
Marta poleciała do USA, by spotkać się z Łukaszem. Chłopak wyjechał do Stanów po tym, jak zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym zostały odrzucone. Uniewinniony bohater długo nie mógł znaleźć sobie miejsca po tragicznych wydarzeniach, w których zginęła jego przyjaciółka. Postanowił więc na pewien czas opuścić kraj.
Nie tego się spodziewała
Na miejscu Marta zobaczy się jednak nie tylko z synem, ale także z siostrą. Wyjdzie wówczas na jaw, że nie jest u niej tak kolorowo, jak się wydawało Mostowiakom.
Przerażona Marta kontaktuje się z Andrzejem. Przekaże mu informację, że z Małgosią nie dzieje się najlepiej...
Tajemnicza rozmowa
W 1059. odcinku "M jak miłość" Marta zadzwoni do męża:
- Andrzej, coś ci powiem, ale obiecaj mi, że Tomek się o niczym nie dowie... - zaczynie tajemniczo rozmowę.
Widzowie nie dowiedzą się jednak od razu wszystkiego.
Chce być teraz sam
Tymczasem Tomek przyjeżdzie niespodziewanie do Grabiny. Będzie miał dla Barbary złe informacje.
- Mamo, nie będzie mnie na Wigilii. Po prostu, jakoś z tym wszystkim bym sobie nie poradził...
Mostowiakowa spróbuje przekonać go do zmiany zdania. Na próżno. Chodakowski wciąż nie uporał się z rozstaniem z Małgosią i nie będzie miał nastroju do świętowania w gronie jej najbliższych.
Zupełnie się załamie
Rozmowę Tomka z teściową przerwie telefon od Zosi. Nastolatka z przejęciem opowie ojcu o tym, jak świetnie bawi się z Gosią i jej kochankiem za oceanem.
- A Wojtek, bardzo się zmienił? - dopytuje córkę.
- Żartujesz?! Facet rośnie jak na drożdżach! Sama ledwo go poznałam.
Słysząc to, Chodakowski zupełnie się załamie. W końcu nie widział syna już kilka miesięcy i bardzo za nim tęskni...
Nie podejrzewa, że z siostrą jest tak źle
W tym czasie Marta skontaktuje się z Markiem.
- Co tam w Stanach? Nasza siostra już sobie poukładała życie? - zapyta Mostowiak.
- Tak, tak! Ona... znaczy tak... Jak przyjadę to pogadamy.
- Co to za uniki? - brat będzie bardzo podejrzliwy.
I słusznie! Budzyńska ukrywa bowiem, że Małgosia ma poważne problemy... psychiczne!
Co ukrywa?
Jak czytamy w "Super Expressie", bohaterka nie jest szczęśliwa z Michałem. Nie radzi sobie ze stresem i jest zupełnie załamana. Ukrywa jednak przed najbliższymi, że czuje się coraz gorzej. Czy wahania nastrojów odbiją się negatywnie na zdrowiu nienarodzonego dziecka Małgosi? Czy grozi mu niebezpieczeństwo? Czy dlatego córka Mostowiaków zdecyduje się wrócić do Polski?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".