"M jak miłość": Marek zostanie dziadkiem!

Tuż przed spotkaniem z rodziną nastolatka będzie kłębkiem nerwów:

- Najważniejsze jest pierwsze wrażenie, więc się postaraj, dobrze?

- Tak jest! Babcię cmoknę w rękę, z dziadkiem pogadam o meczu, a z twoim ojcem utnę sobie męską pogawędkę o...

- Nie jestem w nastroju do żartów!

Na szczęście Darek stanie na wysokości zadania i jednak zdobędzie sympatię Mostowiaków. Grzecznie przywita się z Barbarą, a z Lucjanem pogawędzi o sporcie.

Prawdziwa bomba wybuchnie dopiero, gdy Natalka w tajemnicy zdradzi siostrze, że spodziewa się dziecka.

- Byłam u lekarza, nie ma wątpliwości. W okolicach 12 grudnia zacznie się trzeci miesiąc...

Ula będzie w szoku:

- Co?! Jezu, chcesz mi powiedzieć, że byliście ze sobą pierwszy raz i od razu wpadka? Nie słyszeliście o antykoncepcji? Ludzie, przecież wy się prawie nie znacie! I będziecie mieli dziecko?! A szkoła, a matura, a z czego, do cholery, będziecie żyć?!

Za to Natalka z trudem pohamuje łzy:

- Nie wydzieraj się, tylko może nam pomóż. Wymyśl coś, jak mam to powiedzieć ojcu... Boję się, że się wścieknie!

W końcu dziewczyny o wszystkim opowiedzą Annie. A ta, słysząc o kolejnej ciąży, uzna, że sobie z niej żartują.

- Drugi raz na ten sam numer nabrać się nie dam! A poza tym, to za poważna sprawa, żeby sobie z tego robić głupie dowcipy.

Jednak Natalka szybko wyprowadzi ją z błędu...

Dziewczyna najpierw pokaże ciotce wydruk USG, a później zapowie, że... planuje rzucić szkołę!

- Maturę zdam w przyszłym roku.

Anna od razu zaprotestuje:

- Co ty za głupoty wygadujesz?!

Ale nastolatka zdania nie zmieni.

Gruszyńska, po szczerej rozmowie z Natalką oraz Darkiem, będzie kompletnie załamana.

- Boże, dzieciaki... Nie chcę wiedzieć, co Marek zrobi, jak się dowie...

- Może nie mów o wszystkim od razu? - Anna zerknie niepewnie na siostrzenicę.

Godzinę później, podczas rodzinnego spaceru, opowie o nowinie młodych Ewie.

Żona Mostowiaka od razu zblednie:

- Biedny, głupi dzieciak. Boże, przecież teraz całe jej życie...

Obie kobiety postanowią jednak ukryć prawdę przed Markiem - pamiętając, jak gwałtownie zareagował, gdy dowiedział się o wcześniejszym romansie córki. Darek na noc zostanie więc w siedlisku, za to Natalka wróci z Ulą do domu.

Wieczorem atmosfera między dziewczynami będzie napięta.

Ula w końcu wybuchnie:

- Jak dla mnie jesteście razem tylko z powodu wpadki! Łączy was strach przed tym, co się zdarzyło i co jeszcze się zdarzy. Chcesz powiedzieć, że gdyby nie ciąża, też byś była z Darkiem? I planowała z nim przyszłość? Nie rozumiesz, że przez własną głupotę zmarnowałaś sobie życie?!

Kilka godzin później Lucjan znajdzie na werandzie zalaną łzami Natalkę:

- A co ty tu, dziecko, robisz? Chcesz się zaziębić? Ty płaczesz? Co się stało?

- Boże, dziadku, co ja narobiłam...?!

Czy nastolatka zdobędzie się na odwagę i wyzna rodzinie prawdę? A jeśli tak, jak Marek zareaguje na wiadomość, że zostanie dziadkiem?

Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".