Małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci - duży kłopot. To powiedzenie idealnie sprawdza się w Grabinie. Marek, który po śmierci Hanki i wyjeździe Ewy do Stanów Zjednoczonych, musi sam stawić czoła wychowaniu dwóch nastoletnich córek i dorastającego syna, wie o tym najlepiej. Jakby tego było mało, dzieciaki częściej niż powodów do dumy dostarczają zmartwień i kłopotów. Choć Mostowiak robi co może, to problemy i tak nie omijają jego rodziny. Zajęty tropieniem budowy asfaltowni w gminie nawet nie zauważy, że Ula wpadnie w poważne tarapaty. Mało tego! Pewne decyzje nastolatki najboleśniej odbiją się właśnie na nim. Co się stanie w najbliższych odcinkach "M jak miłość"? AR/AOS