"M jak miłość": małżeństwo służy Koroniewskiej! Już dawno nie była taka szczęśliwa
Aktorka pochwaliła się obrączką
Dla byłej gwiazdy "M jak miłość", gala "Piękna, bo zdrowa", była pierwszym wyjściem na salony od czasu grudniowego ślubu z Maciejem Dowborem. Już dawno nie widzieliśmy jej tak rozpromienionej i szczęśliwej. Widać, że małżeństwo z prezenterem jej służy.
W warszawskim Teatrze Kamienica już po raz szósty odbyła się gala "Piękna, bo zdrowa" pod patronatem Anny Komorowskiej, podczas której wręczono statuetki Kwiat Kobiecości. Pomysłodawczyni, Ida Karpińska, wspólnie z ambasadorkami uhonorowała firmy, instytucje oraz osoby zaangażowane w profilaktykę onkologiczną kobiet. Na uroczystości pojawiły się również gwiazdy, które zaangażowały się w akcję i namawiały kobiety do regularnych badań cytologicznych m.in. Tamara Arciuch, Aleksandra Mikołajczyk, Agnieszka Warchulska oraz Joanna Koroniewska. Dla byłej gwiazdy "M jak miłość" było to pierwsze wyjście na salony od czasu grudniowego ślubu z Maciejem Dowborem. Na czerwonym dywanie zaprezentowała się w czarnej sukience z łososiową podszewką, która podkreśliła niezwykle zgrabne nogi Joanny. Do tego zestawu dobrała klasyczne szpilki. Jedyną biżuterią była obrączka, którą aktorka oficjalnie się pochwaliła. Jednak tym, co najbardziej rzucało się w oczy, był szeroki uśmiech gwiazdy. Już dawno nie widzieliśmy jej tak
rozpromienionej i szczęśliwej. Widać, że małżeństwo z prezenterem jej służy. Prawda, że wyglądała olśniewająco? Być może dobry humor aktorki był również spowodowany zmianami w życiu zawodowym. Niewykluczone, że aktorka otrzymała propozycję, która odmieni jej dotychczasową karierę. Jedno jest pewne: Joanna nie rozpacza po odejściu z "M jak miłość" i nie zamierza patrzeć w przeszłość. To jej czas! AR/KJ