"M jak miłość": Madzia umrze tuż przed ślubem?
Olek i Magda planują romantyczny ślub, ale ich historii wcale nie musi zakończyć się happy-endem. W kolejnych odcinkach "M jak miłość" Marszałkówna trafi do szpitala i znów będzie walczyć o życie! Czy lekarzom uda się ją uratować?
Zakochanych na zawsze rozdzieli śmierć?
Zakochanych na zawsze rozdzieli śmierć?
Będzie ich prześladował pech
Początkowo nic nie będzie wskazywało, że może dojść do tragedii. Paweł z Alą zamieszkają w Grabinie i odkryją, że wpadli w nie lada kłopoty. W nowym domu od razu znajdą setki usterek, tuż po przeprowadzce rozbiją lustro. Czy humor Zduńskich w końcu się poprawi, gdy w Grabinie pojawią się pierwsi goście?
Będzie ich prześladował pech
Początkowo nic nie będzie wskazywało, że może dojść do tragedii. Paweł z Alą zamieszkają w Grabinie i odkryją, że wpadli w nie lada kłopoty. W nowym domu od razu znajdą setki usterek, tuż po przeprowadzce rozbiją lustro. Czy humor Zduńskich w końcu się poprawi, gdy w Grabinie pojawią się pierwsi goście?
Straszna tajemnica
Zanim na twarzach małżonków znów zagości uśmiech, Kisielowa zdradzi im, że w okolicy... straszą duchy! Gdy tylko Barbara wspomni sąsiadce o domu, który wynajęli Zduńscy, jej przyjaciółka nagle zblednie.
- Przecież to przeklęte miejsce! Wszyscy w Grabinie wiedzą, że w tym domu straszy. Popytaj ludzi. Nikt tam nie zapuszcza się po zmroku!
Mostowiakowa pomacha tylko ręką:
- Też tu mieszkam i w życiu o takich bzdurach nie słyszałam!
Straszna tajemnica
Zanim na twarzach małżonków znów zagości uśmiech, Kisielowa zdradzi im, że w okolicy... straszą duchy! Gdy tylko Barbara wspomni sąsiadce o domu, który wynajęli Zduńscy, jej przyjaciółka nagle zblednie.
- Przecież to przeklęte miejsce! Wszyscy w Grabinie wiedzą, że w tym domu straszy. Popytaj ludzi. Nikt tam nie zapuszcza się po zmroku!
Mostowiakowa pomacha tylko ręką:
- Też tu mieszkam i w życiu o takich bzdurach nie słyszałam!
Ostrzeże Pawła i Alę
Jednak Kisielowa się nie podda:
- Nie wierzysz mi? A jak myślisz, dlaczego od lat nikt tam nie mieszka?
- Właśnie Paweł i Ala tam zamieszkali.
- Jezus Maria... I nikt ich wcześniej nie ostrzegł?!
Co zaproponuje bohaterka, by ochronić młodych przed czyhającym na Zduńskich złem?
Ostrzeże Pawła i Alę
Jednak Kisielowa się nie podda:
- Nie wierzysz mi? A jak myślisz, dlaczego od lat nikt tam nie mieszka?
- Właśnie Paweł i Ala tam zamieszkali.
- Jezus Maria... I nikt ich wcześniej nie ostrzegł?!
Co zaproponuje bohaterka, by ochronić młodych przed czyhającym na Zduńskich złem?
Emocje wezmą górę nad rozsądkiem
Tymczasem Budzyński odkryje, że Marta kontaktuje się z tajemniczym przyjacielem, którego poznała za granicą. Żona ani słowem nie wspomniała mu o tajemniczym Janku. Bohater będzie zazdrosny o kontakty ukochanej z nieznajomym. Czy rzeczywiście ma powody do zazdrości?
Emocje wezmą górę nad rozsądkiem
Tymczasem Budzyński odkryje, że Marta kontaktuje się z tajemniczym przyjacielem, którego poznała za granicą. Żona ani słowem nie wspomniała mu o tajemniczym Janku. Bohater będzie zazdrosny o kontakty ukochanej z nieznajomym. Czy rzeczywiście ma powody do zazdrości?
Jej stan się nagle pogorszy
Prawdziwy dramat czeka za to Magdę. Dziewczyna nagle zacznie mieć problemy z sercem i w końcu straci przytomność na środku ulicy. Na szczęście tuż przed omdleniem Marszałkówna zadzwoni do narzeczonego.
Jej stan się nagle pogorszy
Prawdziwy dramat czeka za to Magdę. Dziewczyna nagle zacznie mieć problemy z sercem i w końcu straci przytomność na środku ulicy. Na szczęście tuż przed omdleniem Marszałkówna zadzwoni do narzeczonego.
W ostatniej chwili
- Olek, możesz mnie stąd zabrać? Ja... dzieje się coś złego... - zdoła wydusić z siebie Madzia, zanim straci przytomność.
Chodakowski od razu wezwie karetkę i uda się na miejsce, ratując tym samym jej życie.