Aktorzy pokłócili się o pieniądze
Mimo że Andrzej Łapicki występuje w serialu zaledwie od roku, jego dzienna stawka jest znacznie wyższa od kwoty, na jaką może liczyć Witold Pyrkosz. W przypadku tego pierwszego mówi się o minimum 5 tys. zł. Natomiast serialowy Lucek zarabia połowę tej sumy. Te dysproporcje podobno mocno go zdenerwowały.
- Chyba nikogo to nie zdziwi, że pan Witold się irytuje na taki stan rzeczy, zwłaszcza że w serialu jest od samego początku i nigdy produkcji nie zawiódł. Ale on musi na te same pieniądze pracować dwa razy więcej co Łapicki - zdradziła "Super Expressowi" osoba związana z produkcją serialu.