"M jak miłość": Koroniewska miała wypadek
To musi strasznie boleć! Joanna Koroniewska (34 l.) miała groźny wypadek na planie ”M jak miłość”. Aktorka poślizgnęła się na mokrej podłodze i upadła. Tak nieszczęśliwie, że - jak twierdzą informatorzy Faktu - ma pękniętą potylicę
Koroniewska w szpitalu
– Aśka miała sceny w szpitalu w Grodzisku pod Warszawą. Jej serialowa bohaterka odwiedzała swojego chorego męża Tomka – zdradził jeden z członków ekipy serialu "M jak miłość".
I całe szczęście, bo po upadku Koroniewska miała natychmiastową fachową opiekę.
[
]( http://www.fakt.pl )
Koroniewska w szpitalu
Mogła też liczyć na pomoc swojego byłego partnera, Macieja Dowbora (34 l.). Dziennikarz, z którym aktorka rozstała się ponad pół roku temu, stanął na wysokości zadania i od razu odwiedził ją w szpitalu. Oczywiście przyjechał z jej rzeczami.
[
]( http://www.fakt.pl )
Koroniewska w szpitalu
– Zachował się jak prawdziwy mężczyzna. Zajął się Janinką, ich córeczką, i przywiózł Joasi rzeczy do szpitala – mówi informator "Faktu".
Kto wie, być może ta sytuacja na powrót zbliży ich do siebie. W końcu ani Koroniewska, ani Dowbor nie ułożyli sobie życia prywatnego po rozstaniu, a widują się wciąż regularnie, bo wspólnie wychowują trzyletnią córeczkę.
[
]( http://www.fakt.pl )
Koroniewska w szpitalu
Na razie nie wiadomo, jak długo aktorka zostanie w szpitalu. Pękniecie potylicy to jednak nie przelewki i niewykluczone, że czeka ją dłuższa obserwacja.
[
]( http://www.fakt.pl )
Koroniewska w szpitalu
Produkcja serialu „M jak miłość” nie skomentowała jeszcze tej sytuacji. Oby Joanna jak najszybciej doszła do siebie!
[
]( http://www.fakt.pl )