Nie chce nawet o tym słyszeć
- Miał mnie odebrać z lotniska. Nie przyjechał, nie zadzwonił... Nie wiem, co się dzieje i zaczynam się trochę martwić.
- Rozumiem, ale co ja mam z tym wspólnego?
- Miałam nadzieję, że teraz, kiedy w jego życiu pojawiła się rodzina, Olek się zmieni i przestanie być taki skryty, ale... - Agata urywa i spogląda z napięciem na Marcina. - Może gdybyś do niego zadzwonił, poprosił...
Jednak Chodakowski odmawia. I nie zamierza ingerować w związek brata:
- Przepraszam cię, nie mogę pomóc, muszę lecieć!
- Jeden telefon, proszę.
- Zastanowię się... Ale niczego nie obiecuję!