"M jak miłość": Kasia i Marcin znowu razem!
W najbliższych odcinkach Marcin podbije w końcu serce Kasi i oboje znów połączy namiętność. Zdradzamy, że dawni kochankowie wrócą do siebie i będą razem. Pojednanie zakochanych nastąpi w... łóżku! Bohaterowie "M jak miłość" pójdą na całość".
Zaginięcie i... namiętność!
Niepokojąca wiadomość
Wszystko zacznie się od dramatycznych wieści od Agaty. Zdenerwowana dziewczyna od kilku dni bezskutecznie próbuje nawiązać kontakt z Olkiem. W końcu o pomoc prosi Marcina.
- Olek ostatnio dziwnie się zachowuje, jest taki chłodny, trzyma dystans... Zastanawiałam się, czy może ma mnie trochę dość? I nie wie, jak to powiedzieć? - bohaterka zerka niepewnie na Chodakowskiego... Ale Marcin sprawę bagatelizuje:
- Nie, no daj spokój! Różne rzeczy można powiedzieć o moim bracie, ale na pewno nie jest idiotą...
Nie chce nawet o tym słyszeć
- Miał mnie odebrać z lotniska. Nie przyjechał, nie zadzwonił... Nie wiem, co się dzieje i zaczynam się trochę martwić.
- Rozumiem, ale co ja mam z tym wspólnego?
- Miałam nadzieję, że teraz, kiedy w jego życiu pojawiła się rodzina, Olek się zmieni i przestanie być taki skryty, ale... - Agata urywa i spogląda z napięciem na Marcina. - Może gdybyś do niego zadzwonił, poprosił...
Jednak Chodakowski odmawia. I nie zamierza ingerować w związek brata:
- Przepraszam cię, nie mogę pomóc, muszę lecieć!
- Jeden telefon, proszę.
- Zastanowię się... Ale niczego nie obiecuję!
Olek zniknął bez śladu!
Kilka godzin później sytuacja się pogarsza. Agata dzwoni do Marcina i tym razem jest już naprawdę przerażona.
- Olek zniknął. Nie ma go w domu, nie odbiera ode mnie telefonów. W pracy odwołał wszystkie swoje świąteczne dyżury... Nie wiem, co robić, nigdy się tak nie zachowywał! Boję się o niego...
Dlaczego Olek nagle zniknął i nie daje znaku życia? Czy młodemu lekarzowi grozi niebezpieczeństwo?
Urośnie w jej oczach
Tymczasem Kasia odkryje, że Chodakowski regularnie odwiedza w szpitalu chore dzieci.
Podczas jednego ze spotkań chłopak opowie maluchom romantyczną bajkę... Nieświadomy, że jego ukochana stoi na korytarzu i słyszy każde słowo.
Znów ją oczaruje
- A potem królewicz pokonał smoka, uwolnił księżniczkę z wieży i żyli długo i szczęśliwie... Ale to tylko bajka, w życiu zwykle kończy się inaczej. Królewicz ma przechlapane, bo królewna już go nie kocha!
A kilka dni później Kasia zgodzi się w końcu dać Marcinowi drugą szansę...
W nowej roli
Tuż przed świętami Marcin spotyka się z pracownikami firmy i oficjalnie przedstawia się jako nowy szef.
Jednak zanim staje naprzeciwko kolegów, dopada go panika...
Nie potrafi przestać o nim myśleć
- Cholera, przez ten garnitur i ściągę zacząłem się denerwować! Język mi się plącze... Mogłem po prostu wejść i powiedzieć swoje, bez tej całej celebry! A teraz się przejmuję, no żenada! - zdenerwowany Chodakowski zerka na Mularczyk, ta odpowiada odpowiada ciepłym uśmiechem:
- Dobre rzeczy zdarzają się tym, którzy o nie walczą...
Pójdą na całość
Kasia wyzna Marcinowi, że chce znów z nim być. Słysząc to, Chodakowski weźmie ukochaną w ramiona i zaniesie do łóżka. Bohaterowie spędzą razem namiętne chwile. Wygląda na to, że między nimi znów zaiskrzy. Czy gorący seks na zgodę to jednak dobry pomysł?
Będą żyli długo i szczęśliwie?
Po wszystkich zawirowaniach miłość Kasi i Marcina zakwitnie na nowo. Czy to oznacza, że kochankowie będą w końcu razem, a Chodakowski dochowa wierności jednej kobiecie?
Dowiemy się tego z kolejnych odcinków "M jak miłość".