"M jak miłość": Kasia Cichopek zniknie na dłużej z telewizji?

Przez długi czas była niekwestionowaną królową wśród serialowych gwiazd. Jej życie przypominało bajkę. Uwielbiana, chwalona, wyróżniana w plebiscytach popularności, angażowana do różnych projektów...

Szybko okazało się też, że aktorkę i tancerza łączy coś więcej niż tylko wspólne występy na parkiecie. Czołówki gazet donosiły, że "Kasia wytańczyła miłość". I rzeczywiście, gwiazda telenoweli Dwójki i znany z show TVN tancerz w 2008 roku powiedzieli sobie sakramentalne „tak”, a ich ślub był szeroko komentowany przez media.

Nieraz pojawiały się też plotki o kryzysie w jej związku. Cichopek jednak się tym wszystkim nie przejmuje.

W wywiadach otwarcie przyznaje, że też miewa kłopoty, ale stara się z nimi walczyć.

– Czasami przygniatają nas problemy, reakcja środowiska na różne wydarzenia, presja. Ale jesteśmy razem także po to, żeby wzajemnie sobie pomagać – powiedziała jakiś czas temu.

Aktorka dodała też, że nie przejmuje się brakiem propozycji zawodowych, bo najważniejsza jest dla niej rola matki.

– Macierzyństwo to najpiękniejsze, co mogło mnie w życiu spotkać. Nie wiedziałam, że istnieje aż tak piękna forma miłości. Syn daje mi dużo wiary w siebie, siłę. Odkąd jest na świecie, mam wrażenie, że czas wreszcie przestał przelatywać mi przez palce – wyznała niedawno.

Najwyraźniej gwiazda zamiast na karierze postanowiła skupić się na rodzinie. Coraz głośniej mówi się o tym, że chce na jakiś czas zniknąć z ekranów, by móc na nowo cieszyć się urokami macierzyństwa.