"M jak miłość": Jakie tajemnice skrywa opiekunka Wojtusia?

Przypomnijmy, że po tragicznym wypadku Gosi i Michała w Stanach Zjednoczonych Joanna przyleciała z Wojtusiem do Polski. Pierwszą noc w Warszawie spędziła w hotelu, posługując się paszportem Chodakowskiej.

Przez pechowy zbieg okoliczności ten incydent od razu został odnotowany przez obsługę. Gdy portier skontaktował się z mężem Małgosi, przestraszona Joasia porzuciła chłopca i uciekła.

Chłopcem zaopiekował się Tomek. Niestety, radość z odnalezienia syna trwała krótko. Chodakowski nie mógł zrozumieć, dlaczego Gosia bez uprzedzenia wysłała Wojtka do Polski i kim była kobieta, która w popłochu przed nim uciekła. Wszelkie próby skontaktowania się z byłą żoną spaliły na panewce.

Rąbka tajemnicy uchylił Wojtek. Chłopiec zdradził, że kobieta, której tak gorączkowo poszukuje Tomek, jest jego opiekunką. Powiedział także, że ostatni raz widział mamę, gdy razem z Michałem pojechała na próbę ceremonii ślubnej. Chodakowski obiecał synowi, że odnajdzie Joannę i Małgosię.

Tomek nie będzie miał ani chwili do stracenia. Zrobi wszystko, aby poznać prawdę – nawet jeśli okaże się okrutna. Jako że zarówno Gosia jak i Michał nie odbierają telefonów, postanawia ruszyć na poszukiwania Joanny. Wierzy, że kobieta może doprowadzić go do byłej żony. W końcu to ona przez ostatnie tygodnie zastępowała Wojtkowi mamę.

Wkrótce Tomek dowie się, że przez ostatnie tygodnie Gosia pochłonięta była przede wszystkim przygotowaniami do ślubu i narodzin drugiego dziecka. Oprócz tego często wychodziła z domu na spotkania z tajemniczą grupą, która pomagała jej rozwiązywać codzienne problemy. Wojtek został odsunięty na boczny tor.

W najnowszych odcinkach dowiemy się, że Joasia wciąż przebywa w Warszawie. Ukrywa się w mieszkaniu swojej matki. Nie może pogodzić się ze stratą Wojtusia i z tego powodu dręczą ją wyrzuty sumienia.

Żałuje, że nie porozmawiała z Tomkiem o tym, co dzieje się z Małgosią w USA. Chciałaby go ostrzec przed groźną sektą, do której należy jego była żona.

Kobieta jest pewna, że synowi Chodakowskich grozi poważne niebezpieczeństwo. Ludzie, z którymi uciekła Gosia, nie cofną się przed niczym i nie uznają sprzeciwu.

Joanna wciąż jednak boi się ponownego spotkania z Tomkiem. W końcu mężczyzna jest policjantem, a ona posługiwała się kradzionymi dokumentami.

Tymczasem Chodakowski obiecuje sobie i Wojtkowi, że będzie chronił go ze wszystkich sił. Nie pozwoli, aby znów ktoś zabrał mu dziecko. Jak skończy się ta historia? Zapraszamy na nowe odcinki "M jak miłość"!