"M jak miłość": Dramatyczne wspomnienia Joanny Jędryki

Aktorka aż trzykrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Zdradzana i okłamywana zdecydowała się zakończyć toksyczne związki. Mając 25 lat była już rozwódką. Dziś szczerze opowiada o dramacie, który przeżyła. Uciekła przed agresywnym mężem, znanym aktorem, który nie bał się podnieść na nią dłoni.

Tego było za wiele!
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 8Przeszła przez piekło

Obraz
© EastNews

/ 8Przeszła przez piekło

Obraz
© EastNews

/ 8To nie mogło się udać?

Obraz
© PAP/TVP

Śliczna Joanna od zawsze miała duże powodzenie u mężczyzn. Była jeszcze studentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, gdy jej sercem na dobre zawładnął reżyser - Stanisław Jędryka.

Szybki ślub zakończył się równie ekspresowym rozwodem.

- Małżeństwo spędziliśmy w pracy. Ja studiowałam, on robił dużo filmów. A potem, najprościej mówiąc, on spotkał swoją starą miłość. Po pięciu latach rozstaliśmy się - zdradziła w wywiadzie dla "Super Expressu".

/ 8To nie mogło się udać?

Obraz
© Studio Filmowe Tor

Śliczna Joanna od zawsze miała duże powodzenie u mężczyzn. Była jeszcze studentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, gdy jej sercem na dobre zawładnął reżyser - Stanisław Jędryka.

Szybki ślub zakończył się równie ekspresowym rozwodem.

- Małżeństwo spędziliśmy w pracy. Ja studiowałam, on robił dużo filmów. A potem, najprościej mówiąc, on spotkał swoją starą miłość. Po pięciu latach rozstaliśmy się - zdradziła w wywiadzie dla "Super Expressu".

/ 8Ukrywał prawdziwą twarz?

Obraz
© AKPA

Miejsce pierwszego męża szybko zajął u jej boku Krzysztof Chamiec. Para poznała w łódzkim teatrze Jaracza, gdzie oboje występowali.

Aktor już wtedy miał opinię zawadiaki i bawidamka. Wokół niego zawsze kręcił się wianuszek dziewczyn. Powodzenie u płci przeciwnej dodawało mu pewności siebie. Jak twierdzi Jędryka, na jedno jego kiwnięcie kobiety były gotowe na wiele.

Chociaż uważano go za znakomitego aktora, prywatnie słynął z porywczego temperamentu. Joanna nie wierzyła jednak w plotki, które pojawiały się na jego temat.

- Krążyły o nim opowieści, że spuścił ze schodów dyrektora teatru w Krakowie. Bił swoje kobiety. Odebrano mu prawo jazdy, bo po alkoholu spowodował wypadek. Wiedziałam o tych jego sprawkach, a mimo to zdecydowałam się na ślub. Bo wydawało mi się, że te opowieści to przesada. Może inne kobiety pozwalały mu górować nad sobą, ale ja nie pozwolę - mówiłam sobie.

/ 8Ukrywał prawdziwą twarz?

Obraz
© AKPA

Miejsce pierwszego męża szybko zajął u jej boku Krzysztof Chamiec. Para poznała w łódzkim teatrze Jaracza, gdzie oboje występowali.

Aktor już wtedy miał opinię zawadiaki i bawidamka. Wokół niego zawsze kręcił się wianuszek dziewczyn. Powodzenie u płci przeciwnej dodawało mu pewności siebie. Jak twierdzi Jędryka, na jedno jego kiwnięcie kobiety były gotowe na wiele.

Chociaż uważano go za znakomitego aktora, prywatnie słynął z porywczego temperamentu. Joanna nie wierzyła jednak w plotki, które pojawiały się na jego temat.

- Krążyły o nim opowieści, że spuścił ze schodów dyrektora teatru w Krakowie. Bił swoje kobiety. Odebrano mu prawo jazdy, bo po alkoholu spowodował wypadek. Wiedziałam o tych jego sprawkach, a mimo to zdecydowałam się na ślub. Bo wydawało mi się, że te opowieści to przesada. Może inne kobiety pozwalały mu górować nad sobą, ale ja nie pozwolę - mówiłam sobie.

/ 8W jego pobliżu przestała czuć się bezpiecznie

Obraz
© AKPA

Niestety, także i drugi związek artystki nie zakończył się szczęśliwie. Początkowo zapatrzona w partnera aktorka zaczęła dostrzegać jego liczne wady. Silny charakter i nonszalancja przestały być jego atutami.

Na własnej skórze przekonała się, że wcześniejsze doniesienia na temat agresywnego zachowania jej męża wcale nie były kłamstwem.

- Nigdy mnie nie uderzył, choć raz zwinął dłoń w pięść. "Pamiętaj, Krzysiu, twój pierwszy fałszywy krok będzie ostatnim" - powiedziałam. Był wściekły, ale odważył się tylko na rzucenie kapciem w okno.

Czuła się zastraszona we własnym domu. Dała jednak do zrozumienia, że nie jest bezbronną kobietką.

/ 8W jego pobliżu przestała czuć się bezpiecznie

Obraz
© AKPA

Niestety, także i drugi związek artystki nie zakończył się szczęśliwie. Początkowo zapatrzona w partnera aktorka zaczęła dostrzegać jego liczne wady. Silny charakter i nonszalancja przestały być jego atutami.

Na własnej skórze przekonała się, że wcześniejsze doniesienia na temat agresywnego zachowania jej męża wcale nie były kłamstwem.

- Nigdy mnie nie uderzył, choć raz zwinął dłoń w pięść. "Pamiętaj, Krzysiu, twój pierwszy fałszywy krok będzie ostatnim" - powiedziałam. Był wściekły, ale odważył się tylko na rzucenie kapciem w okno.

Czuła się zastraszona we własnym domu. Dała jednak do zrozumienia, że nie jest bezbronną kobietką.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta