"M jak miłość": dramat Kacpra Kuszewskiego. Zmarł jego ojciec!

Kacper Kuszewski, znany jako Marek Mostowiak z serialu "M jak miłość", jest pogrążony w żałobie po stracie ukochanej osoby. W wieku 81 lat zmarł jego ojciec - Jarosław Kuszewski. Nie wszyscy wiedzą, że on także był utalentowanym aktorem i to w jego ślady poszedł syn, którego uwielbiają widzowie TVP.

"M jak miłość": dramat Kacpra Kuszewskiego. Zmarł jego ojciec!
Źródło zdjęć: © AKPA

29.07.2016 09:44

Chociaż odnosił sukcesy w zawodzie i był cenionym artystą, nie zyskał takiej popularności jak jego sławna pociecha. Jarosław Kuszewski urodził się 21 października 1935 w Kielcach. Występował przed publicznością w wielu miejscach Polski. Podziwiać go można było na scenach wrocławskich - Teatru Młodego Widza, Teatru Współczesnego, następnie warszawskich – Teatru Klasycznego i Teatru Współczesnego, Teatru Ziemi Opolskiej w Opolu. W latach 1973-1976 pełnił funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego, po czym jako aktor i reżyser pracował w Teatrze Bałtyckim w Koszalinie i Teatrze im. J. Szaniawskiego w Płocku. W dramatycznym w Gdyni od 1979 do 1981 był dyrektorem naczelnym i artystycznym. W latach 1985-1989 spełniał się jako aktor na deskach bydgoskiego Teatru Polskiego.

Widzowie kojarzyć go mogą z serialu "Stawka większa niż życie" oraz m.in. z filmów "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Matka Joanna od Aniołów" i "Giuseppe w Warszawie". Największe sukcesy osiągał w latach 50. i 60. Po raz ostatni na ekranie pojawił się w 1971 roku w spektaklu telewizyjnym "Za nami szła Polska".

O śmierci artysty poinformowała Filharmonia Pomorska im. I. J. Paderewskiego w Bydgoszczy, z którą związana jest żona zmarłego aktora, a zarazem mama serialowego Marka.

"Otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość - zmarł Pan Jarosław Kuszewski, mąż pani Ireny Żarnowskiej, koncertmistrzyni Orkiestry Symfonicznej FP. Wyrazy szczerego współczucia i wielkiego żalu kierujemy do Pani Koncertmistrz, Rodziny i Przyjaciół. Żegnamy Aktora, Reżysera, Dziennikarza i Intelektualistę o charyzmatycznej Osobowości, ale przede wszystkim Wielkiego Przyjaciela naszej Instytucji, przez wiele lat życzliwego, błyskotliwego Recenzenta koncertów, i Melomana. Kochał muzykę. Pokochał nasze miasto, które stało się ostatnim przystankiem i azylem w Jego bogatym życiu. Pan Jarosław pozostanie na zawsze w naszej pamięci i sercach. "Śmierci – pusty dźwięku" - artysta nie umiera, dopóki żyją jego dzieła..." - czytamy w oświadczeniu zamieszonym na Facebooku (zachowano oryginalną pisownię).

Pożegnanie Jarosława Kuszewskiego odbędzie się w sobotę, 30 lipca, o godzinie 9.30 w kaplicy Cmentarza Komunalnego przy ulicy Wiślanej w Bydgoszczy.

(Fot. Eastnews)

Komentarze (61)