"M jak miłość": Czeka ich zemsta gangstera?
Odkąd obok domu Kingi i Piotrka powstała agencja towarzyska, młodzi co rusz odwiedzani są przez jedną z nowych sąsiadek. I mimo że Zduńska przyzwyczaiła się już do jej obecności, tym razem pojawienie się znajomej będzie zwiastować nadciągające zagrożenie
Czy Kinga i Lenka znajdą się w niebezpieczeństwie?
Czy Kinga i Lenka znajdą się w niebezpieczeństwie?
- Tylko się nie denerwuj! - Elka, widząc minę Zduńskiej, od razu zaczyna się tłumaczyć. - Jak przychodzą do nas klienci, to... Domin robi im zdjęcia z dziewczynami.
- Co takiego?!
- Po to, żeby trzymać ich w szachu. Jak nie chcą, żeby żona się dowiedziała, to potem całkiem nieźle Dominowi płacą...
Dziewczyna, roztrzęsiona, ciągnie opowieść... A Kinga robi się blada jak ściana.
Czy Kinga i Lenka znajdą się w niebezpieczeństwie?
- Dziś wykradłam pakiet takich zdjęć. I oddałam je klientowi, bo to porządny człowiek. Tylko nie przemyślałam tego do końca, bo... No wiadomo, Domin się wścieknie, jak się zorientuje.
- Jezus Maria...
- To znaczy... Nic strasznego się nie stanie! Do jutra pewnie mu przejdzie. Byle dziś mi się nie oberwało...
Czy Kinga i Lenka znajdą się w niebezpieczeństwie?
Kilka minut później, ktoś dzwoni do drzwi. Zduńska zamiera, a Lenka, nieświadoma zagrożenia, radośnie wybiega z salonu:
- Tata przyjechał!
- Lenka nie! Nie otwieraj!!!
Więcej nie zdradzimy. Czy Elka będzie u sąsiadów naprawdę bezpieczna? A jeśli nie, czy Domin zagrozi nie tylko jej, ale także Kindze i małej Lence?
Odpowiedź poznacie już w poniedziałek, 16 kwietnia, na antenie TVP 2.
To jednak jeszcze nie koniec zwrotów akcji...
Tajemniczy klient
Więcej szczegółów dotyczących najbliższych odcinków zdradziła na oficjalnej stronie serialu, wcielająca się w rolę sąsiadki Zduńskich, Joanna Majstrak.
- Elka wykradnie z sejfu zdjęcia Wernera (Jacek Kopczyński) zrobione podczas wizyty w agencji towarzyskiej, którymi Domin będzie szantażował prawnika. Elka pomoże Wernerowi, bo zachował się w porządku w stosunku do Piotrka. A to dopiero początek!
Tajemniczy klient
- Ela przyjdzie do biura Wernera, ale go nie zastanie i przekaże kopertę ze zdjęciami Monice (Anna Wendzikowska). To trochę skomplikuje sytuację... - zdradziła w wywiadzie aktorka.
Co ze zdjęciami zrobi Monika? Dowiemy się tego niedługo.
Kontrowersyjna rola
A jak Joanna Majstrak wspomina swoje początki w serialu?
- To był mój pierwszy casting do poważnej roli. Pani, która zajmowała się poszukiwaniem aktorki do roli Elki powiedziała, że spadłam jej z nieba. Czegóż chcieć więcej? (śmiech). Cieszę się, że jestem w tym miejscu, że mogę się rozwijać. Mam nadzieję, że przygoda z "M jak miłość" będzie trwała jak najdłużej, bo bardzo lubię grać Elkę. Ona ma zupełnie innych charakter niż ja - jest wesoła, bezpośrednia, bierze to, co chce, inaczej podchodzi do ludzi.
Wsparcie rodziny
Aktorka zdradziła też, że zawsze może liczyć na wsparcie najbliższych, którzy cieszą się z jej udziału w produkcji Dwójki.
- Dzięki mojej postaci rośnie oglądalność serialu, bo mam liczną rodzinę (śmiech). Rodzice, cztery siostry, znajomi - wszyscy jak jeden mąż śledzą losy bohaterów "M jak miłość". Babcia powiedziała, że nawet jeśli mieliby puszczać serial o północy, i tak będzie czekała na każdy odcinek (śmiech) - żartowała Majstrak.