"M jak miłość": Co się stało z Joanną Sydor?

Choć od jej przygody z produkcją minęło już kilka dobrych lat, to widzowie wciąż kojarzą ją najbardziej z gry w "M jak miłość". Dzisiaj Joanna Sydor nie przypomina serialowej Teresy. Jak się zmieniła?

Postać na językach widzów
Źródło zdjęć: © AKPA
Urszula Korąkiewicz

/ 8

Obraz
© Krzysztof Jarosz/FORUM

/ 8Z Krakowa do stolicy

Obraz
© AKPA

Białostoczanka w 1998 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Już na początku kariery otrzymała wielką szansę – dostała angaż w krakowskim Teatrze Starym. Jak sama przyznała, już sama możliwość pracy z gronie znakomitych aktorów zobowiązywała.

Niedługo potem postanowiła wyjechać do Warszawy i musiała pogodzić pracę w stolicy i Krakowie. Życie "na walizkach" pasowało do jej temperamentu.

- Są dni, kiedy przebywanie w jednym miejscu daje mi poczucie bezczynności. Wtedy wyruszam w trasę, odwiedzam ulubione miejsca. A później, gdy jestem w drodze, marzę o tym, żeby usiąść w fotelu i napić się ciepłej herbaty... O paradoks! – opowiadała w jednym z wywiadów.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Postać na językach widzów

Obraz
© AKPA

Najbardziej zasłynęła w serialu "M jak miłość". Postać Teresy, w którą się wcielała, dzieliła widzów na tych, którzy jej nie znosili i tych, którzy kibicowali jej w zmaganiach z życiowymi problemami.

Burzliwe losy serialowej Teresy i zamęt, który raz po raz wprowadzała do rodziny Mostowiaków elektryzowały publiczność. Szeroko komentowany był jej ekranowy romans ze sporo od niej młodszym Pawłem Zduńskim (Rafał Mroczek).

Związek maltretowanej przez męża kobiety i młodego chłopaka znalazł tragiczny finał, gdy ta odrzuciła zaręczyny, a Zduński usiłował popełnić samobójstwo. W końcu wątek się wyczerpał, a Sydor na dobre zniknęła z obsady serialu.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Skandaliczne kulisy hitu

Obraz
© AKPA

Gdy widzowie żyli serialowym romansem, na planie faktycznie zaiskrzyło, ale między Sydor, a... zupełnie kimś innym. Szybko na językach znalazł się związek aktorki z reżyserem m.in. "M jak miłość", Mariuszem Malcem.

Historia była pikantna o tyle, że w momencie gdy zaczęli się spotykać Malec był jeszcze w innym związku (o jego romansie była partnerka miała się dowiedzieć z kolorowej prasy), a i Sydor nie dostała jeszcze rozwodu z mężem. Po nieudanym małżeństwie z Marcinem Klepackim chciała zbudować pełną szczęśliwą rodzinę, ale nie było jej pisane sielskie życie.

Gdy para doczekała się dziecka i planowała ślub, na horyzoncie pojawiła się inna kobieta, która skradła serce reżysera. Była to koleżanka z planu, Dominika Ostałowska. Ta z kolei dla Malca porzuciła swojego męża, Huberta Zduniaka, ale nowy związek nie przetrwał próby czasu. Burzliwe relacje reżysera z kobietami były jeszcze długo na językach tabloidów.

/ 8Poszukuje różnorodnych ról

Obraz
© AKPA

Jednak nie samym "M jak miłość" człowiek żyje. Aktorka epizodycznie grała w takich serialach, jak "Ojciec Mateusz", "Prawo Agaty" czy "Komisarz Alex". Pojawiła się także w produkcjach filmowych, jak choćby "Popiełuszko. Wolność jest w nas" czy "Ziarno Prawdy".

Ostatnio także zaangażowała się we współpracę z Telewizją Polsat. Dołączyła do obsady najnowszej serii stacji, pt. "Skazane". Taki wybór nie dziwi, bo Sydor wyznaje zasadę, że im trudniej, tym ciekawiej. Bardzo cieszy ją fakt, że może grać postaci o wielu barwach i odcieniach.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Nie tylko aktorka

Obraz
© AKPA

Niespokojna dusza Joanny Sydor przejawia się nie tylko w zmianie miejsca zamieszkania, koloru włosów czy stylu ubierania. Aktorka poszukuje nowych inspiracji i nie ogranicza się tylko do teatralnych desek czy ekranu.

Od ponad roku może pochwalić się drugim wyuczonym zawodem. W 2014 roku skończyła Wydział Architektury Wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.

Obraz
Obraz
Obraz

/ 8Unika nadmiernego rozgłosu

Obraz
© AKPA

Joanna Sydor należy do artystów, którzy skupiają się na pracy zawodowej i nie lubią się na siłę promować. Trudno doszukiwać się jej na bankietach, ratuach czy czerwonych dywanach.

- Rozumiem spotkania przy okazji premiery filmu, rozmowy z widzami po projekcji. Bardzo te chwile szanuję. Nie lubię natomiast uczestniczyć w imprezach, na których wypada być, by zaistnieć – mówi na łamach "Gazety Krakowskiej".

Nie oznacza to jednak, że jest niedostępna dla fanów i widzów. - Widz jest najważniejszy. Wszystko, co robię, jest skierowane do drugiego człowieka. Tak rozumiem mój zawód, wykonuję go po to, by ludziom coś przekazać, pobudzić ich wrażliwość, skłonić do refleksji – dodaje.

Obraz
Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta