"M jak miłość": Cichopek prywatnie nie przypomina Kingi Zduńskiej

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Kasia Cichopek niknie w oczach!
Źródło zdjęć: © mwmedia.pl

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© AFP

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w *"M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery. Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała. Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest. - Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?". Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy! Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat
Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!
*

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© mwmedia.pl

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała.

Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest.

- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?".

Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy!

Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© mwmedia.pl

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała.

Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest.

- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?".

Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy!

Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© mwmedia.pl

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała.

Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest.

- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?".

Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy!

Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© mwmedia.pl

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała.

Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest.

- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?".

Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy!

Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© mwmedia.pl

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała.

Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest.

- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?".

Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy!

Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© mwmedia.pl

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała.

Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest.

- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?".

Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy!

Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!

/ 8Kasia Cichopek niknie w oczach!

Obraz
© mwmedia.pl

Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.

Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała.

Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest.

- Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?".

Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy!

Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta