"M jak miłość": Cichopek prywatnie nie przypomina Kingi Zduńskiej
Kasia Cichopek niknie w oczach!
Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w "M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery.
Kasia Cichopek dzięki emploi przeciętnej nastolatki otrzymała rolę w *"M jak miłość", gdzie występuje do dzisiaj. To właśnie udział w tej produkcji otworzył jej drogę do telewizyjnej kariery. Celebryci lubią narzekać i wspominać początki swojej zawodowej drogi. Okazuje się, że także w przypadku Cichopek nie była ona usłana różami. Aktorka przyznała, że miała duże kompleksy związane ze swoim ciałem. Gdy była nastolatką, przejmowała się zwłaszcza biustem. Z powodu wyglądu nie otrzymała roli, o którą się starała. Dopiero po latach gwiazda "M jak miłość" przestała wstydzić się tego, jak wygląda. Zaakceptowała siebie taką, jak jest. - Mogę być Pyzą, jest mi już naprawdę wszystko jedno - wyznała gwiazda w rozmowie z Agatą Młynarską w programie "Jaka ona jest?". Zmiana podejścia związana jest zapewne z nowym wyglądem. W końcu aktorka z dnia na dzień traci kolejne kilogramy! Podczas imprezy sylwestrowej przygotowanej przez Telewizję Polsat
Cichopek zaprezentowała swoje nowe, wyraźnie odchudzone oblicze! Gwiazda w bardzo wyzywających kreacjach prowadziła uroczystą galę. W takich stylizacjach zupełnie nie przypomina przaśnej Kingi Zduńskiej. Zobaczcie sami!*