"M jak miłość": Ciąża i rozstanie?
Ostatnie kłopoty Zduńskich przyćmi wiadomość o ciąży Kingi. Nie wszyscy ucieszą się jednak na wieść o powiększeniu rodziny. Piotrek będzie miał wątpliwości, czy dziecko jest jego...
Zduńska zostanie sama?!
Próbuje zachować pozory
Po pocałunku z sąsiadem Kinga ma wyrzuty sumienia. Boi się jednak przyznać mężowi, że dała się ponieść chwili namiętności.
Zduński od razu to zauważa. Zaczyna szukać przyczyny złego humoru żony. Ta jednak nie chce się przyznać, co leży jej na sercu. Udaje, że wszystko jest w porządku.
Nie domyślała się, co naprawdę jej dolega
Mnożące się tajemnice odbijają się negatywnie na zdrowiu bohaterki. Dziewczyna z każdym dniem czuje się coraz gorzej i to nie tylko psychicznie. Wahania nastrojów i złe samopoczucie dają Kindze do myślenia.
Okaże się, że przeczucie jej nie myli. Zduńska będzie spodziewać się drugiego dziecka!
W końcu zauważa, że coś jest nie tak
Tymczasem Piotrek zauważa w końcu, że Lubiński podejrzanie interesuje się Kingą. Chociaż początkowo zbagatelizuje swoje złe przeczucia, sąsiad da mu prawdziwy powód do zazdrości.
W ręce Zduńskiego trafi wiadomość, której nie miał zobaczyć...
Wszystko wyjdzie na jaw
Robert napisze do Kingi list z wyznaniem miłości. Nieświadomy, że jego słowa może przeczytać jej mąż!
Wiadomość od Lubińskiego utwierdzi Piotrka w przekonaniu, że żona nie była mu wierna. Tym bardziej, że w liście sąsiad wspomni o namiętnym pocałunku z Kingą.
Kinga wyprowadzi się z domu
Nieświadoma niczego bohaterka wyjawi mężowi, że jest w ciąży. Ten się jednak wcale nie ucieszy.
Zduński zarzuci ukochanej, że dopuściła się zdrady. A gdy ona, zdenerwowana oskarżeniami, wybiegnie na ulicę i zapowie wyprowadzkę, nie zatrzyma jej.
Na tym jednak nie koniec!
Może liczyć już tylko na siebie
Wściekły Zduński zapowie, że z radością da żonie rozwód i że w sprawie dziecka powinna kontaktować się już tylko z kochankiem.
Co zrobi Kinga? Czy uda się jej uratować małżeństwo?
Tego dowiemy się z kolejnych odcinków "M jak miłość".