Problemy bohaterów zna z autopsji
Jak podaje tygodnik "Na żywo", Koroniewska bardzo przeżywa pracę na planie "Pogotowia rachunkowego". Często wzrusza się losami bohaterów programu.
Jak się okazuje, powodem takiego zachowania jest nie tylko jej wrażliwość na ludzkie problemy, ale także własne doświadczenia.
Aktorka wielokrotnie podkreślała, że nie miała szczęśliwego dzieciństwa. Jej życie rodzinne dalekie było od ideału. Nic więc dziwnego, że dziś bardzo boi się i dba o relacje z ukochanym Maciejem Dowborem i jego mamą Katarzyną. Traktuje ich jak własną rodzinę, której ona sama nigdy nie miała.