"M jak miłość": Bójka o Martę. Zobacz, jak to się skończy!
Dla Andrzeja Marta wciąż jest jedyną, prawdziwą miłością... Tymczasem na horyzoncie pojawia się Wiktor. Jak zachowa się Budzyński, gdy stanie z rywalem twarzą w twarz? Zapraszamy na kolejny odcinek "M jak miłość", a w nim...
''M jak miłość''
''M jak miłość''
- Masz rację: formalnie - Marta posyła mężowi lodowate spojrzenie. - Po tym, co się stało, sam mnie z tego wszystkiego zwolniłeś.
- Ile razy mam mówić, że przepraszam i żałuję?!
Budzyński zazdrosny nie umie zapanować nad emocjami…
''M jak miłość''
A Wojciechowska traci w końcu cierpliwość i wybucha gniewem.
- Zniszczyłeś nasze małżeństwo, wszystko! Wiesz, jak się czuję?! - Marta, zdenerwowana, podnosi głos. - Przez ciebie straciłam wiarę w siebie…
- Ciekawe. I co, dzisiaj na randce zamierzasz tę wiarę wskrzesić, tak?!
- Nie twoja sprawa!
''M jak miłość''
Gdy mąż w końcu wychodzi, Marta oddycha z ulgą… A wieczorem do drzwi puka kolejny "bajkowy książę".
- Pierwszy raz w życiu zaprosiłam… prawie nieznajomego faceta na randkę!
Wojciechowska zerka nieśmiało na przystojnego kolegę…
''M jak miłość''
A Wiktor posyła jej uwodzicielski uśmiech:
- Prawda, jakie to ciekawe doświadczenie?
''M jak miłość''
- Cieszę się, że spędzę ten wieczór właśnie z tobą. Bardzo się cieszę.
Marta spogląda mężczyźnie prosto w oczy… A Wiktor po wcześniejszych "falstartach" teraz woli się upewnić:
- Czy ty… Chcesz mnie uwieść?
''M jak miłość''
- A gdyby tak było?
- Myślę, że próbujesz coś sobie udowodnić…
- A gdyby tak było? Czy to by ci przeszkadzało?
- W żadnym wypadku!
''M jak miłość''
Mężczyzna parska śmiechem i zabiera Martę na szalony, romantyczny wieczór… Tymczasem Andrzej załamany sięga po telefon i wysyła do żony błagalny sms:
- "Proszę, nie zrób czegoś, czego potem będziesz żałowała… "
I jego taktyka okazuje się skuteczna.
''M jak miłość''
Wojciechowska, gdy tylko odbiera wiadomość, od razu traci humor i prosi Wiktora, by odwiózł ją do domu.
- Przepraszam! Wybacz, że zepsułam ci zabawę…
- Już mówiłem: nic się nie stało. To mnie jest przykro, że jeden sms zepsuł ci cały wieczór…
''M jak miłość''
- Skoro już tu jesteś… Może jednak napijemy się szampana?
Pani sędzia w końcu uśmiecha się i zaprasza swojego adoratora na górę… Nieświadoma, że z ulicy cały czas obserwuje ją zazdrosny mąż!
''M jak miłość''
- Kiedyś wierzono, że to, co przydarzy się w tym dniu, będzie wróżbą na cały rok…
W mieszkaniu Wiktor od razu zaczyna Martę całować. Jednym ruchem pomaga ukochanej "wyplątać się" z ubrania…
''M jak miłość''
I w tym momencie w drzwiach staje Budzyński!
- Co pan tu robi?! - Andrzej wściekły podbiega do rywala. - Proszę stąd natychmiast wyjść!
Jednak Wiktor uciekać nie zamierza.
- A pan, kim pan jest? I co pan tu robi?
''M jak miłość''
Mieszkam. A ta pani to moja żona! Wynocha!
Od słowa do słowa rozmowa prawników zamienia się w ostrą bójkę! A Marta przerażona nie umie powstrzymać walczących mężczyzn…
- Przestańcie, w tej chwili przestańcie! Zostaw go, Andrzej!
''M jak miłość''
Andrzej Budzyński - mąż, który dał jej prawdziwe szczęście i wciąż zapewnia o swojej miłości… Ale po drodze złamał jej serce.
I Wiktor Żak - beztroski wielbiciel, który przywrócił jej uśmiech i pewność siebie… Ale nie ukrywa, że zależy mu tylko na przygodzie.
Z którym z mężczyzn Marta spędzi resztę nocy i w nowym roku, umówi się na kolejne spotkanie? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!