Trudno oderwać od niej wzrok!
Aż miło patrzeć, jak kariera Barbary Kurdej-Szatan nabiera tempa. Widzowie pokochali ją jako szaloną konsultantkę w reklamie jednej z sieci telefonii komórkowych. Nie musiała długo czekać na kolejne zawodowe propozycje, których wciąż przybywa. Sama zainteresowana mówi, że to wszystko dzięki temu, że jest szczera i naturalna. Jednak niemała też w tym zasługa talentu i urody aktorki.
Odkąd pojawiły się informacje, że wystąpi w "M jak miłość", fani z niecierpliwością oczekiwali na jej pojawienie się w telenoweli. Jak na razie mogliśmy zobaczyć ją w zaledwie dwóch odcinkach, ale zmieni się to już po wakacjach.
Tymczasem nowa gwiazda nie ma czasu na wypoczynek. 27 czerwca wraz z Anną Muchą poprowadziła koncert "Sabat Czarownic". Widowisko artystyczne, które odbyło się w kieleckim Amfiteatrze Kadzielnia, transmitowane było na żywo przez TVP2. Na scenie wystąpili znani artyści polskiej sceny muzycznej m.in. Maryla Rodowicz, Justyna Steczkowska, HEY, Wilki i Maciej Maleńczuk.
Chociaż to oni byli gwiazdami wieczoru, show skradły im prowadzące imprezę. Obie pojawiły się w rozbudzających zmysły stylizacjach. O ile Mucha przyzwyczaiła już nas do odważnych kreacji, o tyle dla jej młodszej koleżanki był to swojego rodzaju debiut. Kurdej-Szatan zaskoczyła, a niektórych wręcz zszokowała, pojawiając się w opinającym ciało kombinezonie z białej koronki oraz czarnej sukni z prześwitami. Wyglądała wyjątkowo ponętnie i seksownie. Ba! Jeszcze nigdy nie widzieliśmy jej w takim wydaniu. Do tej pory skromna artystka pokazała, że stać ją na wiele.
Było na co popatrzeć!