"M jak miłość": Barbara Kurdej-Szatan wreszcie odsłoniła więcej ciała
Głęboki dekolt na plecach oczarował fotoreporterów
Gdy tylko Barbara Kurdej-Szatan pojawiła się na czerwonym dywanie, od razu przykuła uwagę fotoreporterów. Nic dziwnego, serialowa Joanna jest obecnie jedną z najbardziej pożądanych i lubianych osób w rodzimym show-biznesie.
Warszawskie Studio Skandal przeżyło ostatnio istne oblężenie gwiazd. Na imprezę z okazji pokazu debiutanckiego teledysku Marka Kaliszuka do piosenki "I won't stop" przybyli m.in. Katarzyna Skrzynecka, DJ Adamus, Elżbieta Romanowska, Tomasz Ciachorowski oraz znana widzom programu "Jaka to melodia" - Aneta Figiel. W tym ważnym dla wokalisty dniu nie mogło oczywiście zabraknąć jego koleżanki z branży, czyli Barbary Kurdej-Szatan. Gdy tylko aktorka "M jak miłość" pojawiła się na czerwonym dywanie, od razu przykuła uwagę fotoreporterów. Nic dziwnego, serialowa Joanna jest obecnie jedną z najbardziej pożądanych i lubianych osób w rodzimym show-biznesie. Na uroczystym spotkaniu zaprezentowała się w letniej sukience, która ukrywała największe atuty sylwetki gwiazdy - na szczęście, tylko z pozoru. Gdy aktorka odwróciła się tyłem do paparazzich, okazało się, że zwiewna kreacja skrywa głęboki dekolt na plecach. Trzeba przyznać, że już dawno Kurdej-Szatan nie pokazała tyle ciała, co podczas ostatniej imprezy. Zresztą,
zobaczcie sami! AR