"M jak miłość": Barbara Kurdej-Szatan dostała zakaz całowania

Barbara Kurdej-Szatan określana jest mianem prawdziwego fenomenu. Kilkanaście sekund na szklanym ekranie wystarczyło, aby podbiła serca milionów widzów. Niewątpliwie, udział w reklamie otworzył jej drzwi do kariery.

Od tej pory jej nazwisko coraz częściej zaczęło pojawiać się w programach telewizyjnych i na okładkach kolorowych czasopism. Później otrzymała angaż w teatrze. Kwestią czasu pozostała tylko propozycja zagrania w serialu.

Jak można było przypuszczać, serialowi twórcy zaczęli prześcigać się w ofertach. Każdy z nich chciał, aby to właśnie w jego produkcji wystąpiła Kurdej-Szatan.

Po przejrzeniu sterty scenariuszy, aktorka w końcu podjęła decyzję. Wybór padł na najpopularniejszą polską telenowelę - "M jak miłość".

Mimo że początkowo startowała do innej roli, zaproponowano jej wcielenie się w postać Małgosi Chodakowskiej. Miała ona zastąpić Joannę Koroniewską, która odeszła z produkcji TVP2. Aktorka zgodziła się i wkrótce widzowie zobaczą ją u boku serialowego Tomka. Jednak nie wszyscy cieszą się z takiego rozwoju jej kariery.

Mąż Barbary wciąż nie może pogodzić się, że jego żona zagra Małgosię. Dlaczego? Wierni fani serialu doskonale wiedzą, że Chodakowska niejednemu mężczyźnie zawróciła w głowie. Nie sposób zliczyć jej wszystkie romanse i miłosne zawirowania. Co za tym idzie, życie bohaterki obfitowało w gorące pocałunki i rozbierane sceny.

Jeśli scenarzyści nie zmienią charakteru postaci, to aktorka nieraz wyląduje w ramionach innego mężczyzny. A tego nie wyobraża sobie Rafał Szatan.

Jak podaje "Fakt", już na samą myśl o ekranowych namiętnościach, Rafał nie potrafi utrzymać nerwów na wodzy.

- Rafał Szatan nie wyobraża sobie, by jego Basia całowała się z kimś na planie, a już nie daj Boże, brała udział w rozbieranych scenach łóżkowych - powiedziała znajoma aktorki w rozmowie z gazetą.

Mąż wschodzącej gwiazdki jest o nią bardzo zazdrosny. Do tego stopnia, że zakazał jej całowania na planie.

Czy to oznacza, że Małgosia wróci zupełnie odmieniona ze Stanów Zjednoczonych? Czyżby twórcy "M jak miłość" wzięli pod uwagę kaprysy Rafała? A może to muzyk będzie musiał pogodzić się z charakterem pracy Barbary?

O tym przekonamy się już pod koniec czerwca, kiedy Kurdej-Szatan zadebiutuje w TVP2.