"M jak miłość": Barbara Kurdej-Szatan błyszczy nie tylko na ekranie i czerwonym dywanie
Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy. Nawet przyłapana na ulicy przez paparazzich nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem. - Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan". Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie. Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet
przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!
Na co dzień też nie ma sobie równych
Barbara Kurdej-Szatan cieszy się niesłabnącą sympatią publiczności. Jest zarówno jedną z najpopularniejszych, jak i najładniejszych polskich gwiazd. Chociaż wiele osób nie szczędzi aktorce komplementów, ona ma duży dystans do siebie. W przeciwieństwie do wielu koleżanek po fachu, nie przejmuje się aż tak swoim wyglądem.
- Nie lubię swoich łydek. Moja siostra ma piękne nogi, zawsze się chwalę nogami mojej siostry zamiast swoimi. Kiedyś też się strasznie wstydziłam swoich zębów - takie dwie wielkie jedynki... - żartowała w wywiadzie dla magazynu "Cosmopolitan".
Mimo tych słów, Kurdej-Szatan akceptuje siebie taką, jaka jest i nie ma zamiaru upiększać się na siłę. Fani kochają ją nie tylko za talent i wyjątkową osobowość. Doceniają też naturalny wygląd swojej ulubienicy, co często podkreślają w komentarzach pod jej zdjęciami zamieszczonymi w internecie.
Trzeba przyznać, że gwiazda "M jak miłość" prezentuje się znakomicie zarówno na ekranie i czerwonym dywanie, ale także podczas codziennych obowiązków. Nawet przyłapana na ulicy nie ma się czego wstydzić. Zobaczcie zresztą sami!