Ma tego dość
Tymczasem Marta kolejny raz chce wyjechać do Łukasza, u którego zostawiła na kilka dni Anię. A Budzyński w końcu protestuje:
- Może powinnaś to wcześniej ze mną ustalić? Nie uważasz, że ja też mam w tej sprawie coś do powiedzenia?
- Proszę cię, nie chcę się z tobą kłócić, jestem wykończona... Jutro porozmawiamy! - Wojciechowska próbuje rozmowę zakończyć. Jednak Andrzej nie ustępuje.