"M jak miłość": Anna Mucha zniknie z ekranów?

Dla wielu pań ciąża jest jednoznaczna z przerwą w zawodowej karierze. Jednak nie dla Muchy!

Aktorka nie ma zamiaru zwalniać tempa. Oglądać ją obecnie można nie tylko na ekranie, ale także na scenie.

Chociaż producenci są zadowoleni z decyzji Anny o kontynuowaniu pracy, już niedługo coraz trudniej będzie ukryć jej ciążowy brzuszek. W związku z tym twórcy spektaklu z jej udziałem zmuszeni byli wprowadzić zmiany w scenariuszu.

- Ania powiedziała nam, że chce grać do końca tego roku. Aktorka w ciąży czuje się świetnie, więc dalej będzie szaleć na scenie w spektaklu "Single i remiksy" - zdradziła na łamach dwutygodnika "Flesz" Mariola Berg, współproducentka sztuki.

Intryga ma zostać specjalnie dopasowana do nowej sytuacji. Wszystko, by gwiazda przedstawienia była zadowolona.

Okazuje się, że także twórcy "M jak miłość" postanowili pójść aktorce na rękę.

Nic dziwnego! To właśnie oni jako jedni z pierwszych dowiedzieli się, że gwiazda jest w stanie błogosławionym. Mieli więc dużo czasu, by zdecydować o dalszym losie ulubienicy widzów.

- O tym, że zostanie mamą, zostaliśmy poinformowani wcześniej i scenarzyści już planują sceny Ani tak, by dobrze jej się pracowało w ciąży - zdradza w rozmowie z "Flesz" osoba z produkcji hitu Dwójki.

Nie wiadomo jeszcze, co dokładnie czeka graną przez Muchę bohaterkę. Czy serialowa Madzia niespodziewanie wyjedzie na jakiś czas? Jeżeli nawet tak się stanie, to nie w najbliższym czasie.

Wakacyjna przerwa obsady hitu Dwójki właśnie dobiega końca.

- Aktorka wraca na plan 20 sierpnia, by zagrać wątek wymyślony jeszcze przed ciążą - czytamy na łamach dwutygodnika.

Kręcone obecnie odcinki widzowie zobaczą dopiero zimą. Zatem jeszcze przez długi czas widzowie będą mogli oglądać gwiazdę na ekranie.

Mucha wciąż jest na fali. Wiadomość o ciąży dodała jej wiele pozytywnej energii, którą chętnie spożytkowałaby, pracując przy jakimś nowym projekcie czy roli.

Jak na razie gwiazda nie zdradziła płci dziecka. Siostrzyczka lub braciszek 2-letniej Stefanii przyjdzie na świat na początku 2014 roku.

Do tego czasu scenarzyści "M jak miłość" muszą wymyślić, jak pokierować losy serialowej Madzi.