Krytykowała inne matki
Mucha publicznie opowiadała, że rozmowy rozemocjonowanych matek na temat grzechotek i pieluch są żenujące. Twierdziła nawet, że "ich mózgi mają konsystencję kaszki manny".
- Nie jesteście już atrakcyjne nawet dla swoich partnerów! Boże uchowaj! Ani dla przyjaciółek, choć te z głowy mają wymyślanie prezentów - zachwycone byle grzechotką czołgacie się po ziemi. Pachniecie rozgotowaną zupą pomidorową i mlekiem. A! I choć Wam trudno w to uwierzyć - dzieci wcale nie pachną najpiękniej na świecie! - napisała kiedyś na swoim blogu.