Anna Mucha nie zawsze mogła poszczycić się idealną figurą. Początkowo jednak dodatkowe kilogramy nie przeszkadzały jej. W końcu to osobowość artystki wybijała się na pierwszy plan. Z czasem gwiazda "M jak miłość" zdecydowała się wziąć za siebie. – Obracając się w środowisku aktorek i modelek, pozazdrościłam im pięknie wymodelowanych ciał – wspominała w jednym z wywiadów. Dziś może poszczycić się nieskazitelną sylwetką. Czy na pewno? Ostatnio aktorka pojawiła się w seksownej sukience podkreślającej jej zgrabne nogi i... Niestety, odkrywającej drobne niedoskonałości, które Mucha zapewne wolałaby ukryć. Zobaczcie zresztą sami!