"M jak miłość": Anna Mucha odejdzie z produkcji z powodu ciąży?

Kilka tygodni temu aktorka wyjawiła w kolorowej prasie, że chciałaby iść w ślady koleżanki z planu.

Mucha i Cichopek od lat są najlepszymi przyjaciółkami. Wspólna praca w "M jak miłość" bardzo je zbliżyła. Nic dziwnego, że gdy okazało się, że Kasia spodziewa się drugiego dziecka, to Ania była jedną z pierwszych osób, która jej pogratulowała.

Aktorka z zazdrością patrzyła na szczęście przyjaciółki. Także w niej ze zdwojoną siłą odezwały się matczyne instynkty.

- Uznała, że macierzyństwo jest tak cudowne, że nie ma co odkładać decyzji o rodzeństwie dla Stefy. Między dziećmi będzie 2,5 roku różnicy, więc gdy trochę podrosną, będą miały ze sobą dobry kontakt - powiedziała dwutygodnikowi "Party" koleżanka aktorki.

Jak na razie szczęśliwi rodzice nie zdradzili płci dziecka. Siostrzyczka lub braciszek 2-letniej Stefanii przyjdzie na świat na początku 2014 roku.

Do tego czasu scenarzyści "M jak miłość" muszą wymyślić, jak pokierować losy serialowej Madzi. Wielu fanów obawia się, że Mucha zniknie z ich ulubionej produkcji na długi czas. Tak samo zrobiła, gdy była w pierwszej ciąży.

Przypomnijmy, że ostatnim razem aktorka zdecydowała się w pełni poświęcić macierzyństwu, żegnając się z planem hitu Dwójki na kilkanaście miesięcy. Co się wtedy działo z serialową Madzią?

Bohaterka postanowiła zmienić swoje życie i jako wolontariuszka wyjechała na misję m.in. do Sudanu.

Taki obrót spraw był zaskoczeniem dla fanów, którzy myśleli, że w związku z ciążą aktorki, także grana przez nią Madzia zostanie mamą. Podejrzewano, że bohaterka urodzi dziecko Pawła Zduńskiego.

Czy tak będzie tym razem?

Trudno jeszcze powiedzieć, co dokładnie czeka Annę Muchę i graną przez nią postać.

Można jednak przypuszczać, że tak jak w przypadku Cichopek i tym razem twórcy telenoweli pójdą kolejnej gwieździe na rękę. Zapewne tak dostosują scenariusz, by mogła spokojnie cieszyć się urokami macierzyństwa.

Uspokajamy zatem fanów aktorki!

Jak podaje "Party", na razie Mucha będzie dalej występować w "M jak miłość". Podczas wakacji powstają bowiem zdjęcia do odcinków, które widzowie zobaczą dopiero zimą.

Co będzie później? Dowiemy się niedługo.