"M jak miłość": Andrzej pobije znajomego Marty
Andrzej wciąż myśli o utraconej miłości i zadręcza się wspomnieniami. Załamany mężczyzna w końcu przyjmuje propozycję Wernera. Zgadza się poprowadzić filię kancelarii na Cyprze i wyjechać na kilka miesięcy z kraju. Marta natomiast zacznie szukać pocieszenia w ramionach innego mężczyzny. Andrzej przypadkowo nakryje żonę namiętnie całującą się z nowym partnerem. Czy to już koniec jego małżeństwa z Marty i Andrzeja? Co czeka nas w kolejnych odcinkach "M jak Miłość"?
Będzie chciał wyjechać
Dylemat
Tuż przed podróżą, Budzyński odwiedza Agnieszkę. A Olszewska wyjazd mu odradza:
- Zdajesz sobie sprawę, że jeśli teraz wyjedziesz, jeśli się poddasz… To już nie będziesz miał możliwości powrotu?
I to samo tłumaczy synowi Budzyńska… Gdy prawnik mówi o swoich planach, matka od razu mu przerywa:
- Nie musisz tego robić. Nie musisz stąd uciekać!
Szczera rozmowa
Wanda przez chwilę zbiera myśli i w końcu, decyduje się na bolesne wyznanie.
- Pytałeś mnie kiedyś o ojca. Dlaczego odszedł... I dlaczego ja nigdy mu nie wybaczyłam? Nie chodziło tylko o jego romans. Miałam do niego żal również o to, że... Zabrakło mu determinacji, żeby o mnie walczyć. Rozumiesz?
- Przecież nie dałaś mu żadnych szans! Wyrzuciłaś go z domu, nie chciałaś z nim rozmawiać...
- A on się z tym pogodził. I to bardzo szybko. Spakował walizkę, wsiadł do samochodu i już go nie było - w głosie Budzyńskiej słychać napięcie. - To, że tak łatwo się poddał, odebrałam niemal jak... drugą zdradę. Dla mnie to była druga zdrada. Nie popełnij tego samego błędu, co on...
Trudna decyzja
Kilka godzin później, Andrzej podejmuje decyzję. Tym razem, już ostateczną. Przyjeżdża, by porozmawiać z Martą, ale na jego drodze staje Łukasz.
- Zostawisz nas wreszcie w spokoju? Jeszcze ci mało?! Jak po tym wszystkim masz czelność tu przychodzić? Wynoś się stąd!
Czy Budzyński naprawdę wyjedzie z Polski i pogodzi się z utratą miłości? Tego dowiecie się 26 marca z 902. odcinka "M jak miłość".
To jednak nie koniec serialowych emocji!
Nowy ukochany
Marta w dalszym ciągu nie umie wybaczyć Andrzejowi zdrady. Zraniona kobieta będzie chciała odegrać się na swoim mężu. U boku bohaterki pojawi się nowy mężczyzna - Wiktor.
Wojciechowska zmieniła swój plan na przyszłość. Ma zamiar korzystać z życia póki może, dlatego nie ma żadnych oporów przed zaproszeniem znajomego do swojego domu. Namiętne chwile przerwie niespodziewane pojawienie się Andrzeja.
Bójka
Budzyński nie będzie mógł ze spokojem patrzeć na całującą się parę. Nie myśląc długo, rzuci się na nowego ukochanego Marty. Między mężczyznami dojdzie do szarpaniny. Przepełniony zazdrością Andrzej znokautuje konkurenta.
Jaka będzie reakcja Wojciechowskiej na bójkę? Tego dowiemy się dopiero z kolejnych epizodów "M jak miłość".