"M jak miłość": Agnieszka wyznaje Ewie tragiczną wiadomość
W ostatnich odcinkach "M jak miłość" widzowie byli świadkami tragicznych wydarzeń. Doszło do wypadku, w którym ucierpiała koleżanka Agnieszki, Jola. Kobieta wpadła pod koła rozpędzonego samochodu. W ciężkim stanie trafiła do szpitala. Na łożu śmierci kazała przysiąc Olszewskiej, że ta odnajdzie i zajmie się jej córką. Przed Agnieszką trudne zadanie. Czy uda jej się pomóc Ewie?
Wstrząsająca informacja
Wstrząsająca informacja
Od śmierci Joli Agnieszka nie przespała spokojnie ani jednej nocy. Załamana wyznaje w końcu Tomkowi:
- Śniła mi się Jola... Właściwie, ona śni mi się każdej nocy. Prosi, żebym ratowała Ewę, bo ona i dziecko potrzebują pomocy...
Tomek stara się przyjaciółkę uspokoić:
- Masz takie sny, bo myślisz o tym na okrągło... Ta sprawa nie daje ci żyć! Musisz trochę odpuścić. Śledztwo jest w toku i prędzej czy później chłopaki trafią na jakiś ślad!
Jednak zdesperowana Olszewska, kręci głową:
- Dobrze wiesz, jak takie sprawy się ślimaczą... A ja nie mogę czekać!
Wstrząsająca informacja
Tymczasem Ewa odnajduje się sama. Dzwoni do ciotki i szybko tłumaczy:
- Nie mogę rozmawiać! Chcę tylko, żebyś coś przekazała mamie, bo ode mnie nie odbiera telefonów. Powiedz jej, że jak tylko będę mogła, wrócę do domu! Bo teraz nie mogę. I jeszcze... Że ją kocham i żeby się na mnie nie gniewała! Powiesz jej?
Dziewczyna chce się rozłączyć, ale Agnieszka powstrzymuje ją w ostatniej chwili...
Wstrząsająca informacja
- Poczekaj! Twoja mama... Boże, dziecko, tak mi przykro...
Olszewska bliska łez z trudem dobiera słowa.
- Twoja mama nie żyje. Dziś jest pogrzeb...
Jak wiadomość o śmierci matki wpłynie na Ewę? Czy szok, który przeżyje dziewczyna, może zaszkodzić jej dziecku? Emisja 909. odcinka w najbliższy wtorek, 17 kwietnia.
Kilka szczegółów dotyczących losów Ewy zdradziła, wcielająca się w jej postać, Weronika Jaskółka.
Co dalej z Ewą?
Gra w serialu Dwójki jest dla początkującej aktorki dużym wyzwaniem. Cieszy się jednak z możliwości wcielania się w tak ciekawą postać.
- Moja bohaterka Ewa jest narkomanką, która spodziewa się dziecka. Jest związana z Przemkiem (Tomasz Sobczak - przyp. aut.), dużo starszym od siebie mężczyzną. Jak się okaże - bezwzględnym, niebezpiecznym i zdolnym do wszystkiego. Niedługo widzowie przekonają się na co go stać... Ewa ma poplątane życie i bardzo chciałaby spotkać życzliwą osobę, która wskaże jej dobrą drogę, ale to nie takie łatwe - mówiła Jaskółka w wywiadzie na oficjalnej stronie serialu "M jak miłość".
Serialowa Ewa
Jako że serialowa Ewa jest w ciąży, Weronika za każdym razem przed kręceniem scen musi poddać się specjalnej charakteryzacji.
- Panie pracujące w garderobie robią kłębek z chust, który mam zawiązany na plecach. Chowam go pod getry, żeby serialowy brzuszek wyglądał bardziej autentycznie - zdradziła młoda aktorka.
Co dalej z Ewą?
Po śmierci matki Ewa będzie szukała pomocy u Olszewskiej. Ta zrobi wszystko, by uratować dziewczynę z tragicznej sytuacji, w jakiej się znalazła.
- Agnieszka będzie starała się wyciągnąć Ewę ze świata, do którego trafiła, ale na przeszkodzie stanie jej Przemek. To zaborczy mężczyzna - nie chce stracić kontroli nad moją bohaterką. Ewa chciałaby od niego uciec, ale wie, że gdy spróbuje, może się to skończyć źle dla niej i dla jej nienarodzonego dziecka. Nie mogę powiedzieć, co się wydarzy, ale życie Agnieszki bardzo się zmieni.